Numer / Grudzień 2018
Jesteś tutaj: Strona główna › Numer Grudzień 2018
Daleko od szosy
.jpg)
Wioska Dali – daleko od szosy – tak w skrócie można scharakteryzować osadę położoną na szlaku Kunmin – Lijang. Ten sielankowy obraz z roku na rok się zmienia. Ulice zapełniają się turystami, jak wszędzie, gdzie spodziewamy się znaleźć coś atrakcyjnego. A atrakcji w Dali nie brakuje.
Jezioro Er Hai – to tu, nad brzegami, posadowiła się niegdyś osada Dali. Jest to drugie co do wielkości słodkowodne jezioro w prowincji Yunan, o powierzchni 250 km2.

Monumentalizm to typowa cecha we współczesnym budownictwie Chin. Na zdjęciu droga prowadząca do słynnych trzech pagód wybudowanych w XI w.

Na targu. Potomkowie ludu Bai w charakterystycznych strojach regionalnych. Chińczycy są bardzo bezpośredni, co pokazuje ożywiona dyskusja pomiędzy dwoma paniami.

Kobiety zajmujące się farbowaniem tkanin z wykorzystaniem naturalnego barwnika indygo. Supełkowa metoda pozwala uzyskać niepowtarzalne i unikalne wzory.

Ta świątynia została posadowiona na niewiele większej od niej wysepce na jeziorze Er Hai. Cumujące w pobliżu statki wycieczkowe dwukrotnie przewyższają jej wielkość.

Woda z niezliczonymi kaskadami to stały element architektury nie tylko w Dali. Szum strumyka można usłyszeć wyłącznie we wczesnych godzinach porannych.

Kompleks trzech marmurowych pagód został współcześnie powiększony o nowe pawilony. Na zwiedzanie lepiej przeznaczyć cały dzień.

Młoda przedstawicielka ludu Bai, zamieszkującego tę okolicę od wieków.

Jedna z wielu malowniczych uliczek starego miasta. Zabudowa jest bardzo gęsta. Zapewne niegdyś były to kramy rzemieślnicze, przemianowane obecnie na knajpki, sklepiki i bary. W sezonie zatłoczone do granic możliwości.

Współczesna architektura w Dali jest podobna do tej oryginalnej. Brak tu wysokiej zabudowy, a wszystkie nowo budowane obiekty mają białą elewację pokrytą cudnymi malowidłami i z dachami wygiętymi w typowy dla regionu sposób.
wstecz