Darmowe archiwum / Ameryka Północna
-
Ameryka Północna USA
Miasto z mitu
Tu spełnia się nie tylko amerykański sen, ale podobno każde marzenie. Los Angeles to raj na ziemi, w którym słońce rozpieszcza przez okrągły rok, wino smakuje lepiej niż we Włoszech, hamburgery nie mają sobie równych, a na ulicy...
-
Ameryka Północna Meksyk
Serce Świata Majów
Calakmul jest tajemnicze, owiane legendą. Wycieczkowiczów jak na lekarstwo, ani śladu komercyjnych straganów, a towarzystwo przewodnika okazuje się niezbędne. Zdecydowani na wizytę tutaj muszą się liczyć z...
-
Ameryka Północna USA
Samotny kowboj
„Daleko, na krawędzi prerii, czarny punkt odcina się na tle jasnego nieba. Już po sekundzie niewyraźna kropka zmienia się w sylwetkę jeźdźca, a po chwili mężczyzna i zwierzę przelatują przed naszymi...
-
Ameryka Północna USA
Śladami czarnych niedźwiedzi
Szlak Appalachów to dla Amerykanów swoista instytucja kultury. Został otwarty w 1937 r., po dwudziestu latach prac przygotowawczych, w epoce, kiedy nastała moda na ucieczkę od cywilizacji. Postanowiłam samotnie przejść...
-
Ameryka Północna Dania/Grenlandia
Ulu - nóż w podróży
Pomysł zorganizowania eskapady fotograficznej na Grenlandię kołatał nam się w głowach od dłuższego czasu. Północ jest jak narkotyk: zażyjesz raz czy drugi i wciąga coraz bardziej. Odwyk jest trudny...
-
Ameryka Północna Meksyk
Taco, salsa, świerszcze w ustach
A ja płonę
Wstałam o świcie, kiedy niebo kąpało się w błękitnej świetlistości. Uradowane ptaki skakały po gałęziach i śpiewały z całych sił. Miałam ochotę przyłączyć się do nich w tej samej nucie, układając piosenkę na cześć nowego dnia, ale uśmiechałam się tylko i śpiewałam w sercu. Meksykańskie świty pachną kolendrą i pomarańczami. Na targowisku klaszczą Indianki. W powietrzu unoszą się smugi dymu znad garnków z kukurydzianym napojem zwanym atole. Usiadłam na drewnianej ławce. Podczas podróży najbardziej lubię jeść w takich właśnie miejscach, gdzie widok osoby o jasnej skórze jest witany zaskoczeniem. I sympatią, bo jeśli biała dziewczyna samotnie przybywa w tak odległe i nieturystyczne miejsce, to raczej nie ma złych zamiarów.
-
Ameryka Północna Meksyk
Koniec świata majów
Historia homo sapiens to historia rozwoju. Możemy szczycić się wielkimi odkryciami, postępem, który daje nam władzę nad światem. Jednak poszukując wiedzy i wyjaśnienia praw natury, ludzkość dopuszczała się takich zbrodni i okrucieństw, że staliśmy się mistrzami zagłady i cierpienia. Szukając bogów, w pogardzie mieliśmy wszystko, co doczesne. Na półwyspie Jukatan wierzono, że jedynym sposobem, aby wzeszło słońce, były tysiące wyrwanych, ludzkich serc.
Spacerując po równo przystrzyżonej trawie, wśród tropikalnych kwiatów i egzotycznych zapachów starożytnego miasta Chichen Itza, odczuwam ulgę, że jestem tu dziś, a nie dawniej. Uśmiechnięci handlarze, raczej nieprzerażającej postury, nie wyglądają na krwawych oprawców. Stoły ofiarne zamienili na stragany z bibelotami, a kult słońca na kurs dolara.
-
Ameryka Północna Meksyk
Kachina tańczy
Wzgórza mają oczy. Przynajmniej te, które otaczają Albuquerque, największe miasto amerykańskiego Nowego Meksyku. Dzień wcześniej chodziliśmy po tych wzgórzach z Zepem, zaprzyjaźnionym szamanem z indiańskiego szczepu Huichola. Było ciepło. Światło było prawie białe. Zep tłumaczył nam znaczenie petroglifów zdobiących skały. To szaman, który zamienia się w wilka, a to... – Zep pokazał rysunek dłoni na jednej ze skał. – A to brama do świata duchów. Jeśli przyłożysz do niej swoją rękę, to czasami brama się otwiera – mężczyzna popatrzył na mnie. – Połóż tam dłoń. Jedna z teorii związanych z fizyką kwantową mówi o możliwości istnienia światów równoległych. Według niektórych teorii każda nasza decyzja, nasz wybór powoduje, że gdzieś w uniwersum dochodzi do powstania nowego świata. Wszechświat jest więc skonstruowany na zasadzie drzewa z rozchodzącymi się od niego niezliczonymi gałęziami – światami równoległymi. Jest więc świat w którym nie dotknąłem ręką petroglifu, i jest świat, gdzie zginąłem w wypadku samochodowym, i jest świat, w którym nigdy nie pojechałem do USA.
-
Ameryka Północna USA Vermont
Inny odcień bieli
Ten wypad zasadniczo zmienił moje poglądy na temat organizacji narciarstwa i filozofii budowy ośrodków narciarskich. Dziś mam inne oczekiwania. I nie chodzi tu o najnowsze „gondolki” i świeżo ratrakowane, szerokie jak lotnisko trasy. Zobaczyłem, że w ośrodku narciarskim najważniejszy może być... narciarz. Po co się robi ośrodek narciarski? Po to, żeby ludzie mogli wyszaleć się na nartach, ewentualnie snowboardach. Amen. Ale zacznijmy od początku... Schematy, w które wpadamy w życiu, bardzo często zamykają nam oczy na okazje – te przemykają tuż obok. Ilu z tych, którzy byli w Nowym Jorku, brało pod uwagę wypad na narty? Powiem to, co zauważyłem: bardzo niewielu!
-
Ameryka Północna Meksyk
Plaża na wyłączność
Tutaj nie trzeba być milionerem, by mieć swoją własną rajską plażę. Oaxaca ma ich mnóstwo, i to zupełnie za darmo. To miejsce sprawia, że możesz nie mieć w kieszeni prawie nic, a i tak czujesz się jak...