Darmowe archiwum / Brazylia
-
Ameryka Południowa Brazylia
Wodospady Iguazú
Kiedy Eleanor Roosevelt ujrzała wodospady Iguazú, wyszeptała tylko: „Biedna Niagara”. Rzeczywiście, istnieje znaczna różnica, jeśli chodzi o wysokość, długość progów wodnych i masy przetaczanych wód. Ale nie w tym rzecz, są przecież wodospady jeszcze wyższe. Natura sprawiła, że Iguazú należą do najbardziej spektakularnych widowisk świata.
Zanim dotarli tu Europejczycy, pierwsi byli Indianie z plemienia Tupi-Guarani. Do dziś przetrwały wśród nich legendy o powstaniu wodospadów Iguazú. Jedna z nich opowiada o plemiennym znachorze, który miał córkę Naipu. Była tak piękna, że gdy przeglądała się w wodzie, rzeka zatrzymywała swój nurt. Z powodu tej właśnie urody podjęto decyzję, aby złożyć ją w ofierze M’boi – bogu o ciele monstrualnego węża.
-
Świat w obiektywie Brazylia
Utopia a la Brazylia
Jak opowiedzieć o współczesnej Brazylii bez oczywistych odwołań do złotych plaż, bossa novy, piłki nożnej i brutalnych gangów? Naocznym świadkiem, a zarazem odzwierciedleniem ostatnich 60 lat historii największego państwa Ameryki Południowej, jest unikatowa architektura giganta modernizmu – Oscara Niemeyera. Czysta forma jego budynków to płótno, na którym wypisane są zarówno marzenia o utopijnym społeczeństwie Brazylii, jaki i socjoekonomiczna rzeczywistość często odbiegająca od ideału.
-
Ameryka Południowa Brazylia
Polonia w tropiku
W Brazylii Święto Trzech Króli obchodzi się podobnie jak w Polsce. Ale monarchowie w czerwonych szatach i z białym orłem na plecach to jednak coś wyjątkowego.
Polonia brazylijska, mimo że opisywana już przez historyków, etnografów czy lingwistów, jest grupą, którą warto nadal badać i obserwować. My pojechaliśmy do Brazylii wprawdzie na wakacje, ale w planie były również spotkania z tamtejszymi rodakami. Wyruszyliśmy do Rio de Janeiro, a stamtąd samochodem przez stany Espiritu Santo i Minas Gerais do Parany, Santa Catariny i Rio Grande do Sul.
-
Ameryka Południowa Brazylia
Afroameryka - drugie spotkanie kontynentów
Piętnaście milionów lat temu Afryka i Ameryka Południowa były częścią jednego kontynentu. Brazylia łączyła się z zachodnim wybrzeżem Afryki. To, co widać gołym okiem, patrząc na kształt kontynentów, potwierdzają badania geologiczne i archeologiczne. Miliony lat później splot dziejów i portugalskie statki wiozące niewolników znów połączą te dwa kontynenty – wprawdzie nie geograficznie, ale z pewnością duchowo.
Historia współczesnej Brazylii zaczęła się w XVI wieku. Oficjalnie – 23 kwietnia 1500 roku. To wtedy Pedro Álvares Cabral i jego załoga wylądowali na wybrzeżu, w dzisiejszym stanie Bahia. Na brzegu podjęli ich wodzowie miejscowych plemion. Pierwsze spotkanie tubylców i przybyszów z Nowego Świata przebiegło nad wyraz pokojowo. Minęło ponad trzydzieści lat, zanim Portugalczycy podjęli się kolonizacji, zaczynając od małej osady na bajkowej wyspie Morro de São Paulo.
-
Ameryka Południowa Brazylia
Zasmucony Bóg spogląda na Rio
Rio de Janeiro ma wiele twarzy. Zachęca do zabawy i beztroskiego wydawania pieniędzy, ale zarazem daje do zrozumienia, że trzeba się mieć na baczności. Europejczyk jest tutaj tylko turystą, a to oznacza, że zawsze znajduje się na widelcu.
Wieczorna caipirinha na słynnej Copacabanie? – na własne ryzyko. Malownicze wzgórze Santa Teresa, dzielnica artystów, gdzie czas zatrzymał się kilkadziesiąt lat temu? – za dnia nie ma problemów, ale wieczorem rozsądniej wziąć taksówkę. Lapa, nocna dzielnica barów i zabawy – w dzień bywa niebezpiecznie.
Fawele osaczają Rio
„Miasto Boga” to tytuł książki, na podstawie której powstał głośny brazylijski film opowiadający wstrząsającą historię kilku chłopców wychowujących się na przedmieściach Rio. Są tam miejsca, do których turysta nie ma wstępu – budzące lęk, a zarazem fascynację. Te „zakazane rewiry” to fawele… -
Ameryka Południowa Brazylia
Brazylijskie epifanie Boga
Niewiarygodna brazylijska mieszanka ras, kolorów twarzy… Trudno się dziwić, że Stwórca Świata też miewa tu wiele twarzy i bywa wyznawany na najróżniejsze sposoby.
Obok katolicyzmu, protestantyzmu, buddyzmu i islamu, jest tu zatrzęsienie sekt i ugrupowań religijnych, kultów szamańskich i spirytystycznych. Życie religijne mieszkańców Terra Brasileira cechuje niezwykła bujność i synkretyzm. Namiętności i uczucia religijne widoczne są na każdym kroku, co objawia się choćby dużą ilością sklepów z dewocjonaliami lub oferujących różnorodną muzykę sakralną, i to na dobrym poziomie… A wiadomo, iż muzyka, obok futbolu, jest filozofią tego narodu.
-
Ślady Biało-Czerwone Brazylia
Zagubieni w czasie
Kraina Polaków w brazylijskiej dżungli
Na starych fotografiach dobrze ubrani ludzie: kobiety w długich sukniach z koronkami, wąsaci mężczyźni w garniturach. Wszyscy mają godne postawy i piękne polskie nazwiska: Krasowski, Zawadzki, Topaczewski, Maliszewski, Wołowski. Polacy nie byli tu pierwsi. Najpierw dotarli Francuzi, ale podążyli dalej, zostawiając po sobie nieliczne domostwa o architekturze typowej francuskiej prowincji. Parterowe domki do dziś przyciągają wzrok eleganckimi proporcjami i dyskretnym detalem okiennych obramowań. Sao Feliciano przemianowano na Dom Feliciano, aby brzmiało bardziej swojsko.
-
Ameryka Południowa Brazylia
Marsz gladiatorów
SPELEO SALOMON NA ECOMOTION 2006
To listopadowy wieczór, ale nie dziwi, że gorąco – to przecież Brazylia. To Rio de Janeiro! Szum helikopterów podrywających się do startu. W ręku trzymasz wiosło. Na płycie mostu 120 kajaków. Dwa z nich należą do twojego zespołu. Starasz się uspokoić, objąć myślami wyzwanie, które przed tobą.
560 kilometrów non stop: 150 pieszo, 250 na rowerze, a 160 – w kajaku. Do tego wspinaczka, rafting, coasteering, kajakiem po morzu i rzece. Po wielu startach w zawodach Adventure Racing dystans nie robi na nas wcale wrażenia. 1000 kilometrów pokonaliśmy w Kanadzie szybciej niż 350 w Nowej Zelandii. Jednak w Brazylii nigdy wcześniej nie startowaliśmy.
-
Ameryka Południowa Brazylia
Szaleństwa RIO
Pytając przypadkową osobę, z czym się jej kojarzy Brazylia, mamy dużą szansę otrzymać odpowiedź: z karnawałem w Rio.
Karnawał ten jest jednym z najbardziej znanych na świecie. Chociaż zabawy odbywają się w całej Brazylii, to właśnie tu tradycja karnawału jest najsilniejsza.
Na sześć tygodni przed Wielkanocą wszyscy mieszkańcy Rio de Janeiro bawią się, tańczą i śpiewają w klubach, na ulicach i na plażach. Sklepy i poczta są nieczynne, a ceny w hotelach wzrastają o 40 procent. To czas przyjemności i zabawy. -
Ameryka Południowa Brazylia
Królestwo jaguara
Ogromny jaguar sennym wzrokiem spogląda na rzekę. Opodal przechodzi stadko kapibar, zmierzając do wodopoju. Zanurzone w płytkiej wodzie kajmany przesuwają się bezszelestnie bliżej brzegu. Gdzieś z góry rozlega się ostrzegawczy krzyk papugi. Zaraz rozegra się tu jakiś dramat…
Mato Grosso. Zielona plama na mapie Brazylii poprzecinana niebieskimi żyłkami rzek. Już sama nazwa wywołuje przyspieszone bicie serca, wzbudzając tęsknotę za dalekim lądem owianym mgłą tajemnicy. To jedno z ostatnich miejsc na Ziemi, gdzie jeszcze żyją jaguary, gdzie w czystych wodach baraszkują wydry, a na błotnistych brzegach wylegują się leniwe kapibary.