Darmowe archiwum / Hiszpania
-
Europa Hiszpania
Być jak Salvador Dali
Muzeum zaprojektowane i urządzone przez Salvadora Dalego w Figueres samo w sobie jest dziełem sztuki – największym na świecie obiektem surrealistycznym. Przypomina powieść szkatułkową, w której umieszczono krótsze opowiadania, złożone z jeszcze krótszych epizodów. Figueres (bo taka jest oryginalna, katalońska nazwa miasta) byłoby nudną dziurą, gdyby na jego rynku w lustrzanym stalowym walcu nie odbijał się anamorficzny, ozdobiony parą sterczących wąsów, portret Dalego; gdyby niepokojąca rzeźba z przedziurawionym torsem (pomnik Newtona) nie wyrastała niespodziewanie na skrzyżowaniu wąskich ulic. Gdyby wreszcie najszersza z nich nie nosiła nazwy Avinguda de Salvador Dali.
-
Europa Hiszpania
Jedz, módl się, tańcz
Sewilla tonie w pomarańczach – rosną wszędzie, począwszy od Patio de los Naranjos (Dziedzińca Pomarańczowego) przed Katedrą, poprzez szerokie bulwary, ulice, parki, po zacienione patia i wąskie zaułki. Drzewek jest w mieście 25 tysięcy, a owoców – miliony. Ale nikt ich nie zrywa, nikt nie zjada. Czyżby Hiszpanie nie lubili pomarańczy? Spróbowałem i wyplułem – suchy, kwaśny miąższ, gorszy od spróchniałej cytryny.
W Sewilli celowo sadzi się niesmaczną odmianę pomarańczy, by przez cały rok mogła pełnić funkcję dekoracyjną. Różni się ona od jadalnych odmian nadprogramowym wąskim listkiem rosnącym wzdłuż szypułki łączącej liść z gałęzią. Owoce zbiera się raz w roku, w grudniu lub styczniu, i wyrabia z nich marmoladę. Ale tej Hiszpanie także nie jedzą...
-
Europa Hiszpania
Oliwkowozłota Andaluzja
Dojeżdżam do Cooperativa Santa Teresa – Spółdzielni Świętej Teresy, zrzeszającej lokalnych wytwórców oliwy. Z Hiszpanii pochodzi niemal połowa jej światowej produkcji, a z samej Andaluzji – trzy czwarte produkcji hiszpańskiej. Będę się nią delektował, jak winem.
Autostrada z Sewilli do Kordoby to prawdziwa droga kwiatów: dwie jezdnie oddzielone są nie trawnikiem, a bujnymi krzewami różowych oleandrów i czerwonych bugenwilli. Po obu stronach widać sady oliwne. Niekończące się rzędy drzewek pokrywają regularnym szrafunkiem łagodne wzgórza. W Fuentes de Andalucía opuszczam autostradę i zajeżdżam do Osuny – miasta, które na pozór wydaje się niczym specjalnym nie wyróżniać.
-
Europa Hiszpania
Miasto kwitnących pomarańczy
Wyobraźmy sobie miasto, którego place i ulice pachną, jakby rozpylono eleganckie perfumy o woni delikatnej, owocowej. Pośród nich, w słońcu Południa, przechadzają się piękne kobiety w bajecznie kolorowych sukniach, z kwiatami we włosach. To hiszpańska Sewilla. Tylko trzy godziny lotu z Warszawy.
Wysiadłam z auta przed domem moich hiszpańskich przyjaciół i od razu poczułam to niesamowite powietrze. Był kwietniowy wieczór, w Polsce nadal chłodno i szaroburo, a tutaj – jak w pełni udanego lata. No i ten niesamowity zapach… Tysiące, miliony kwiatów pomarańczy! Ulice i place w Sewilli są obsadzone szpalerami owocowych drzewek, które kwitną dwa razy do roku. Przez tydzień drobne delikatne kwiaty, nagrzane śródziemnomorskim słońcem, roztaczają wkoło przepiękny aromat.
-
Europa Hiszpania
Barcelona Gaudíego i Zafóna
Nad kościołem operują dwa potężne dźwigi, wewnątrz słychać stuk młotów, odgłos ciętego i szlifowanego kamienia. Choć świątynia nie jest jeszcze gotowa, była już obiektem ataku zamachowca, który w 2011 roku wzniecił pożar w kaplicy adoracji.
Najbardziej udany z całej powieści o Barcelonie jest tytuł: „Cień wiatru”. Pomysł z Cmentarzem Zapomnianych Książek w pierwszym rozdziale też się Carlosowi Ruizowi Zafónowi udał, ale im dalej, tym gorzej. Sprzedane w milionach egzemplarzy, napisane dziewiętnastowieczną manierą czytadło, stało się jeszcze jednym wabikiem na turystów. Jednak główny magnes Barcelony to Antonio Gaudí. Niewiele jest miast, którym tak silne piętno nadał jeden człowiek. Ale też nie było dotąd katedry zaprojektowanej w całości przez pojedynczego twórcę.
-
Europa Hiszpania
Zieloną krainą
PRZEZ PIRENEJE KRAJU BASKÓW
„Polacos?!” – dziwił się Bask, napotkany w odludnych górach, gdzie dotąd jedynymi towarzyszami wędrówki były nam krążące nad głowami sępy. Skąd się tu wzięli Polacy? Pytanie w istocie zasadne, bo w Polsce o miejscu naszego spotkania słyszał mało kto. Dlaczego więc akurat tu się znaleźliśmy? Zadecydował przypadek, jednak trafniejsza odpowiedź powinna brzmieć: „Bo warto”.
-
Europa Hiszpania
Cudo z lawy
Czerń wulkanicznej lawy, biel kontrastujących z nią domostw i szafir oceanu to kolory Lanzarote, najstarszej i najbardziej niezwykłej spośród Wysp Kanaryjskich.
Przed milionami lat, gdy wielkie płyty skorupy ziemskiej dzieliły się na kontynenty, ponad wody Atlantyku wypiętrzyły się wulkaniczne stożki archipelagu Wysp Kanaryjskich.
Na niewielkiej Lanzarote doliczyć się można ponad stu wulkanów. Trzy razy tyle jest kraterów. Ta wyspa – fantastyczne dzieło natury – zyskała na wartości, kiedy niczym drogocenny kruszec oprawiona została w artystyczny geniusz mieszkającego tu niegdyś Césara Manrique'a. -
Europa Hiszpania
Fiesta i sjesta
Madryt
Wachlarze na parkowych ławeczkach, wachlarze w długiej kolejce po los na popularną loterię ONCE (organizowaną przez stowarzyszenie niewidomych), wachlarze przed kościołami i w drodze na tradycyjną operetkę, zwaną zarzuelą. Niezliczona ilość wachlarzy i zadowolonych z życia emerytów to pierwsze, co się rzuca w oczy w stolicy Hiszpanii – Madrycie. Hiszpania słynie z niezwykle prężnie działających klubów seniora. To zapewne jedna z przyczyn, dla których madryccy emeryci nie posiadają się z radości, korzystając z uroków życia do późnego wieku.
-
Europa Hiszpania
Fiesta płomieni
Płonie w naszych sercach i na ołtarzach. Unicestwia i daje nadzieję. Ogień - jedyny żywioł między duchem i materią. Niszczy to co cielesne i uwalnia ducha. Bez niego nie byłoby jednej z najważniejszych i najhuczniejszych fiest hiszpańskich - Las Fallas.
W ciągu godziny – zawsze 19 marca, w dzień świętego Józefa – Walencja puszcza z dymem przeszło dwadzieścia milionów euro! Ponad siedemset pięćdziesiąt pożarów, wywołanych przez pirotechników i nadzorowanych przez ośmiuset zawodowych strażaków, ogląda milion turystów z całego świata. Nad ich bezpieczeństwem czuwa tysiąc pięciuset policjantów i trzy tysiące agentów.
-
Europa Hiszpania
Duma Katalonii
Barcelona
To jedno z najstarszych miast Hiszpanii. Barcelona została założona przez Ilirów. A potem, tak jak wiele miast nad Morzem Śródziemnym, przechodziła z rąk do rąk. Panowali tutaj Fenicjanie, Kartagińczycy, aż wreszcie Rzymianie. W chwili upadku Imperium Rzymskiego Barcelonę zdobyli Wizygoci. Ci z kolei w 711 roku pod Jerez de la Frontiera przegrali bitwę z Maurami, którzy rządzili miastem aż do 801 roku.
Wtedy to król Franków zdobył Barcelonę i ustanowił stolicą granicznej marchii. Od 865 roku hrabia Barcelony był samodzielnym zarządcą Katalonii. W 1134 roku doszło do połączenia Katalonii z Aragonią. Królowie aragońscy rezydujący teraz w Barcelonie objęli we władanie południową Francję, Baleary, Sycylię i południowe Włochy. W granicach zjednoczonej Hiszpanii Barcelona znalazła się po małżeństwie króla aragońskiego Ferdynanda z królową kastylijską Izabelą w 1469 roku.