Darmowe archiwum / Kazachstan
-
Czarne Strony Świata Kazachstan
Nad morzem którego nie ma
Morze Aralskie to dziś bezkresny step, na którym można jeszcze znaleźć muszelki. W miękkiej glebie tkwią zardzewiałe wraki kutrów, które kiedyś były dumą mieszkańców Aralska. Dziś są smutną atrakcją turystyczną, pamiątką po minionej epoce i dowodem na to, jak bardzo zlekceważono naturę i człowieka.
Pociąg relacji Ufa (Republika Baszkirii w Federacji Rosyjskiej) – Taszkient (Uzbekistan) wtoczył się na dworzec w Aktobe (Kazachstan) z czterdziestopięciominutowym opóźnieniem. Konduktor, zwany tutaj prowadnikiem – nam bardziej pasowałoby „kasownik” – przywitał nas uśmiechem, ale nie potrafił powiedzieć, o której będziemy w Aralsku. Trzeba było zachować czujność.
-
Azja Kazachstan
Kraj wielkiego nieba
Azja to największy i najbardziej zróżnicowany kontynent. Latanie samolotem odczuwam tutaj boleśnie, gdy ciało przenosi się szybko, a dusza pozostaje jeszcze gdzieś daleko. Po Tajlandii Kazachstan jest szokiem, przede wszystkim kulturowym. Nieustająco uśmiechniętych Tajów, nieważne, czy naturalnie, zastępują śmiertelnie smutne twarze Kazachów.
Początek marca to już kalendarzowa wiosna, ale w przyrodzie jeszcze jej nie widać. Podobnie w ludziach – szarych i smutnych jak kondukt w deszczu pod wiatr. Mgła w stepie, chyba taka jak mgła gdzie indziej, ale gdy opadnie, nie ma większej różnicy – w dalszym ciągu niewiele widać, bo niewiele tam jest. Świat z gliny, słomy i szarości.
-
Azja Kazachstan
Mangystau - Świat na dnie
Woda wyparowała miliony lat temu. Pozostało tylko słonawe wspomnienie zapisane w pustynnym krajobrazie. Tonące w słońcu śnieżnobiałe solniska, kolorowe skały, wydmy i depresje skrywają pod ziemią starożytne meczety i ślady niezwykłych obrzędów. Od kiedy w 1851 roku Bronisław Zaleski – polski zesłaniec w rosyjskim szynelu, rysownik i autor ciekawych relacji ze stepowych podróży – na rozkaz carskich władz przemierzał góry Karatau, chyba żaden Polak nie zapuszczał się wnikliwiej w ten słabo znany rejon Kazachstanu. Mangyszłak? To słowo, gdy usłyszałem je po raz pierwszy, z niczym mi się nie kojarzyło. Był rok 2004. Paweł Kuśnierski i ja wracaliśmy, po trzech miesiącach, z podróży śladami naszego rodaka, franciszkanina Benedykta Polaka – trzynastowiecznego podróżnika, uczestnika oraz autora...
-
Azja Kazachstan
Echa Jedwabnego Szlaku
Miasto Ałmaty wita nas śnieżną zamiecią i ołowiem zimowego nieba. Wewnątrz kampera temperatura spada do minus czterech. Zamiast jednak uciekać w stronę ciepła, decydujemy się wyruszyć w podróż sentymentalną – śladami jedwabnego szlaku. Chcemy sprawdzić, czy kazachskie miasteczka rozbrzmiewają jeszcze echem karawan ciągnących wieki temu z Chin do Europy.
-
Azja Kazachstan
Turystyka szoku
Dark tourism, czarna turystyka albo turystyka szoku to nowa forma poznawania świata – odwiedzanie miejsc związanych z katastrofami bądź niewyjaśnionymi zjawiskami. Również takimi, które mocno odcisnęły się na...