Darmowe archiwum / Malediwy
-
Azja Malediwy
Malediwy, wielkie dziwy!
– Gdzie to jest? – pytali znajomi, kiedy dowiedzieli się, że lecę na Malediwy. Pytanie całkiem słuszne, zważywszy, że kraj tonie w wodach Oceanu Indyjskiego, a to, co jeszcze z niego wystaje, ma ledwie dwa metry wysokości.
Jedyny powszechnie używany wyraz zaczerpnięty z narodowego języka Malediwczyków to „atol”. Gdy wygaśnie podwodny wulkan, wokół wypiętrzonego lądu zacznie narastać koral. Obumierając, pozostawi po sobie wapienny szkielet. Szkielet ten poddany działaniom wiatru przeistoczy się w mięciutki piasek. I tak powstanie wyspa atol, a na niej rajskie plaże z niezapomnianymi wspomnieniami niebiańskich wakacji.
-
Azja Malediwy
Demokracja zalewa Malediwy
We wrześniu tego roku odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich na Malediwach, archipelagu odwiedzanym rokrocznie przez milion turystów. Wygra je prawdopodobnie kandydat Malediwskiej Partii Demokratycznej, Mohamed Nasheed. Długa kampania wyborcza była gorąca i niepozbawiona brutalności. Na zdjęciu – zwolennicy demokratów z flagą swojej partii przedstawiającą symbol sprawiedliwości.
-
Azja Malediwy
Chmury nad rajem
Turkusowe kleksy, szmaragd oceanu
Khalil pochodzi z północy, z wyspy Kedhikulhudhoo w atolu Noonu, gdzie mieszka około 2 tysięcy ludzi. Chłopak ma 18 lat i jest zadowolony, bo ma dobrą pracę – jako kelner w restauracji na wyspie Kuramathi. Raz w miesiącu jedzie, a właściwie płynie do domu. To tylko sześć godzin w jedną stronę, szybką łodzią motorową. Khalil pomaga finansowo swojej rodzinie. Chciałby też kiedyś pojechać do Male, stolicy jego wyspiarskiej ojczyzny. Ale to na razie zbyt droga wyprawa. Poza tym, jest „wyspiarzem” czyli gorszym (od tych ze stolicy) mieszkańcem jednego z 26 mniej lub bardziej odległych od Male, atoli. Stolica Malediwów to ich prawdziwe okno na świat – dosłownie i w przenośni, gdyż wyspy muszą importować (z wyjątkiem ryb) praktycznie wszystko – od wody pitnej, przez żywność, odzież, paliwa i materiały budowlane – na środkach transportu (przede wszystkim wodnego) skończywszy. To w Male również lądują wypchane turystami czartery z Europy, Chin, Japonii, Australii i innych, równie egzotycznych dla tutejszych mieszkańców, miejsc. Turyści odlatują, zauroczeni rajem, który tu zobaczyli. By utrwalić wspomnienia tłoczą się przy oknach samolotów, chcąc raz jeszcze popatrzeć na turkusowe kleksy, rozrzucone po szmaragdowej tafli oceanu.
-
Świat w obiektywie Malediwy
Czarna strona raju
Atole, wyspy, rafy koralowe wyłaniają się z przejrzystych wód Oceanu Indyjskiego, gdy samolot przygotowuje się do lądowania na Malediwach. Na pokładzie słychać westchnienia zachwytu. Mało kto zauważa dziwną płonącą wyspę i słup czarnego dymu. Słychać żeński głos: – Co to jest? – Nie wiem – odpowiada towarzysz – nieważne, za chwilę będziemy w raju.
-
Azja Malediwy
Szczęście pośrodku oceanu
W miarę zdobywania turystycznych doświadczeń zniechęcam się do odwiedzania kierunków, gdzie stada przewodników, taksówkarzy i handlarzy okupują popularne miejsca. To jest coraz bardziej męczące...
-
Azja Malediwy
Wyspy z tysiąca gwiazd
– Nie stój pod palmą! – Donośny głos Mohameda odrywa mnie od robienia zdjęć. Z zaciekawieniem spoglądam w górę. Kokosowa palma, z licznymi brązowymi owocami, wyglądała pięknie, ale mówi się, że...