Darmowe archiwum / Włochy
-
Europa Włochy
Rzym dla zaawansowanych
Kilka dni w Rzymie wystarczy, żeby zobaczyć Koloseum, odwiedzić Watykan, zjeść lody przy Fontannie di Trevi. Zaliczyć turystyczne szlaki, wytarte bruki, po których od wieków stąpają pielgrzymi. Potem zmęczyć się gwarem, nie czuć nóg po przebytych kilometrach, z ulgą polecieć do domu. I znowu wyszukać bilet w promocji, żeby wrócić i poznać Rzym mniej znany, na który nie wystarcza czasu pędzącym wycieczkom.
Zabytki rzymskie mogę oglądać wielokrotnie, nigdy nie przychodzi uczucie znużenia. Wciąż odkrywam w nich coś nowego. Zapewniam, że za każdym razem wyglądają inaczej, zależnie od pory roku, dnia, kąta padania światła. Po jakimś czasie zaczynam jednak unikać turystów. Denerwują mnie, drażnią, depczą po nogach. Chcę zobaczyć miejsca, do których rzadko docierają. Miejsca mijane codziennie przez rzymian przyzwyczajonych, że w ich mieście każdy zaułek przynosi niespodziankę.
-
Świat w obiektywie Włochy Wenecja
Pożegnanie z mięsem
To tu wymyślono carpaccio – surową wołowinę krojoną w przezroczyste plastry. Także tu Szekspir ulokował akcję „Kupca weneckiego”, w którym kilogram mięsa odgrywa kluczową rolę. Karnawał, od łacińskiego carnem i vale, znaczy pożegnanie z mięsem, czyli okres przed Wielkim Postem. W Wenecji od ponad 800 lat żegnają je z pompą.
-
Europa Włochy
Tyrolska kombinacja alpejska
Jeśli tylko raz w roku jeździmy na narty w Alpy, to miejsce trzeba wybrać z głową. Jeżeli lubimy niemiecki porządek, to jedziemy do Austrii, Niemiec czy Szwajcarii. Jeśli zaś spontaniczność południowców – wybieramy Włochy lub Francję. A gdyby tak połączyć germański Ordnung ze śródziemnomorską manianą? Jedziemy do Południowego Tyrolu! A właściwie do Tyrolu Południowego lub Górnej Adygi, bo takie są prawidłowe polskie nazwy geograficzne tego regionu. W ogóle niezłe zamieszanie z tymi nazwami. Po niemiecku to Autonome Provinz Bozen – Südtirol, po włosku Provincia autonoma di Bolzano – Alto Adige, a w języku ladyńskim, tak jak w niemieckim, Südtirol, choć to język z grupy romańskiej, a nie germańskiej. Czemu więc we włoskiej nazwie nie ma słowa Tyrol?
-
Europa Włochy
Słońce i cienie Neapolu
Europejska stolica chaosu, uosobienie wszelkich plag trawiących Włochy, a jednocześnie miasto pełne uroku i nobliwych zabytków. Wielu z ponad 40 milionów turystów, którzy rokrocznie odwiedzają Półwysep Apeniński, szerokim łukiem omija to miasto. Odstrasza ich opinia, która mu towarzyszy. Ale to nie my… Witajcie w Neapolu!
Sam Johann Wolfgang Goethe, podczas młodzieńczej podróży po Europie, szczególną estymą obdarzył to włoskie miasto. I to na jego cześć ukuł owe „Zobaczyć Neapol i umrzeć!”.
Przez wieki przewinął się tutaj istny korowód – władców, dynastii oraz państwowych tworów. W liczącej blisko dwa i pół tysiąca lat historii Neapol był zarówno grecką kolonią, jak i rzymskim kurortem dla elit Cesarstwa. Rządzili nim Normanowie, Hohenstaufowie i hiszpańscy Burbonowie. Pozostawili po sobie wspaniałe kościoły, pałace i zamki. Jego nadmorskie położenie od zawsze sprzyjało handlowi, który przekładał się na zamożność tutejszego kupiectwa. Jednak współczesny turysta wie, że Neapol dał światu: pizzę, spaghetti napoli oraz włoskie lody. -
Europa Włochy
Dolomity ponad wszystko
Nie ma piękniejszych gór niż Dolomity! To odważne stwierdzenie, ale włoskie „blade szczyty” bronią się same. O każdej porze roku i o każdej porze dnia każdy znajdzie tu coś dla siebie. I wyjedzie stąd zadowolony z zamiarem powrotu do tego górskiego raju.
Dolomity swoimi wysokościami daleko nie odstają od austriackich szczytów Alp. Już na samym początku, wjeżdżając w jedną z wielu dolin – Alta Badia czy Val Gardena – można zauważyć, jak bardzo różnią się od wszystkich innych gór. Doliny mają urokliwy, prawie bajkowy wygląd i zwieńczone są strzelistymi, trudno dostępnymi skałami.
-
Europa Włochy
Smutne piękno Basilicaty
To miejsce zamieszkane jest nieprzerwanie od paleolitu do dziś. W miękkich tufowych skałach na zboczu wąwozu ludzie pierwotni wydrążyli głębokie groty i stworzyli jedyne w swoim rodzaju miasto jaskiń. Dużo później jaskinie zaczęto obudowywać kamiennymi fasadami. Cały ten konglomerat skał, jaskiń, domów mieszkalnych, kościołów, tarasów i schodów nazywa się Matera.
Domy, domki i domeczki są proste, niemal pozbawione ozdób, utrzymane w stylu jakiegoś starożytno-średniowiecznego art deco: mniej więcej sześcienne pudełka z wąskimi oknami, gdzieniegdzie łuk nad drzwiami lub arkada, gdzieniegdzie schodkowe zwieńczenie ściany szczytowej.
-
Europa Włochy
Narty na okrągło
Od prawie stu lat Południowy Tyrol leży w granicach Włoch. Dzięki temu turyści mają tu austriacko-włoską mieszankę kulturową: począwszy od języka, a skończywszy na kuchni. I tylko Dolomity pozostają obojętne na przesuwane granice polityczne, stając się jedną z najwspanialszych aren zimowego wypoczynku.
Narciarze przedkładający śpiewną włoską mowę nad twardy austriacki język mogą się poczuć rozczarowani. Po przejechaniu granicznej przełęczy Brennero witają nas wprawdzie zielono-biało-czerwone flagi Italii, ale łatwiej jest porozumieć się po niemiecku. Zmieniają się za to krajobrazy – wkraczamy w krainę pionowych skał Dolomitów.
-
Europa Włochy
Sycylijski obrazek
Mężczyzna ten do dziś pozostaje niezidentyfikowany. Jego portret można zobaczyć w wielu miejscach, nie tylko na plakatach i pocztówkach. Popiersie przedstawione na ciemnym tle. Głowa obrócona w prawo, a oczy skierowane wprost na patrzącego. Tajemniczy uśmiech intryguje każdego przechodnia. Antonello da Messina, portretując mężczyznę, większą wagę przywiązywał do jego emocji niż wyglądu. Portret nieznajomego namalowany około 1470 roku jest prawdopodobnie pierwszym wizerunkiem uśmiechniętego mieszczanina. Są i tacy, którzy uważają, że płótno sycylijskiego mistrza stało się inspiracją dla Leonarda da Vinci. Renesansowe arcydzieło trafiło do Cefalu za sprawą barona Mandralisca, który odnalazł je na wyspie Lipari, gdzie wstawione było w szafie, zamiast drzwi.
-
Europa Włochy
Wyzwanie dla prawdziwych bikerów
Doskonale przygotowane i oznakowane trasy – o różnej nawierzchni i różnym stopniu trudności. Wymagające podjazdy
i zapierające dech w piersi zjazdy. A ponadto – świetna włoska kuchnia, gościnność i życzliwość na każdym kroku. To wszystko sprawia, że Dolomiti Brenta Bike jest przedsięwzięciem, które spełniło marzenie niemal każdego miłośnika kolarstwa górskiego. Grupa Dolomitów Brenta w prowincji Trentino zajmuje obszar 500 kilometrów kwadratowych i znajduje się na zachód od doliny Adygi. Otaczają ją doliny: Val di Non, Val di Sole (gdzie w 2008 r. odbyły się mistrzostwa Świata w Kolarstwie Górskim XC), Valli Giudicarie oraz Val Rendena. Warto też wiedzieć, że w okolicy znajdują się dwa duże ośrodki narciarskie – Pinzolo-Madonna di Campliglio oraz Paganella (Molveno-Andalo). -
Europa Włochy
Biada cesarzowym
Ventotene
Ventotene jest niewielka. Ma zaledwie 2700 metrów długości i 900 metrów szerokości. To wysepka na Morzu Tyrreńskim, na południowym skraju Archipelagu Wysp Poncjańskich, powstałych w wyniku wielkich erupcji wulkanicznych 1,7 miliona lat temu. W czasie średniego plejstocenu (400–200 tysięcy lat temu) uformowały się obecne wyspy, uzyskując ostateczny kształt 80–20 tysięcy lat temu. W 1859 roku mieszkało tutaj 1235, a obecnie zaledwie około 750 osób.