Numer archiwalny / Maj 2015
Jesteś tutaj: Strona główna › 2015 › Maj
-
Azja Kambodża
Angkor sceny z życia
Wszyscy, którzy tu byli, są zgodni, że to jedno z najznakomitszych osiągnięć ludzkości. Nie ma natomiast zgody, ile czasu należy mu poświęcić. Para Australijczyków mówi mi, że na Angkor kilka godzin wystarczy. Anglicy twierdzą, że jeden dzień. Inni gotowi są tu spędzić tydzień. Decyzja zależy od tego, czy chce się poznać przyczyny poza efektem końcowym, rzeczywistość poza mitem, początek i środek historii, czy zaledwie nieuchronne zakończenie.
Tuk-tuk pyrka rytmicznie. Siedzę tyłem do kierunku jazdy. Otwarta przyczepka kambodżańskich tuk-tuków, zwanych tutaj także remorkami, sprawia, że w trakcie jazdy kurz i pył szczypie w oczy. Jedziemy nie więcej niż 20-30 kilometrów na godzinę, mimo to co chwilę wyprzedzamy sznur innych remorków wiozących turystów.
-
Ameryka Północna Kuba
Błogosławiona i przeklęta
W czasie miesięcznego podróżowania spotkaliśmy wielu Kubańczyków. Byli lekarzami, nauczycielami, rikszarzami, sprzedawcami. Dzieliło ich wiele, łączyło jedno: jak mantrę powtarzali, że nie rozumieją kraju, w którym żyją.
Varadero to perła w koronie kubańskiej turystyki. Codziennie na lotnisku położonym nieopodal miasta ląduje kilkanaście samolotów po brzegi wypchanych spragnionymi wypoczynku Europejczykami i Kanadyjczykami. Na miejscu czeka na nich ponad pięćdziesiąt hoteli (od trzech do pięciu gwiazdek) oraz jedna z najpiękniejszych plaż na wyspie. Jest jednak pewien szkopuł, otóż z prawdziwą Kubą raj Varadero ma niewiele wspólnego.
-
Azja Turcja
Śladami Abrahama
Odkrywanie Turcji to nie lada doznanie. Kraina rozpięta między Orientem a Zachodem, między baśnią a historią, daje każdemu to, czego w podróży poszukuje. Ja szukałam w niej ulotnych opowieści, Krzysztof konkretnych zabytków. Pogodziła nas Şanl?urfa.
Trzeba przyznać, że Bóg osobliwie okazywał swe względy Abrahamowi. Bo jakże uwierzyć, że w wieku 100 lat Abraham zostanie wreszcie ojcem? A gdy upragniony syn pojawił się na świecie, Bóg nakazał złożyć jedynaka w ofierze. Właśnie na pamiątkę tego zdarzenia ma miejsce jedno z ważniejszych świąt w arabskim kalendarzu: Kurban Bajram. Sam Abraham (zwany tu Ibrahimem) dożył szczęśliwie 175 lat, a jego postać od wieków łączy judaizm, chrześcijaństwo i islam.
-
Europa Polska
Podróże z kryminałem
Autorzy kryminałów, z królową gatunku Agathą Christie na czele, zwykli mawiać, że nic tak nie ożywia akcji powieści jak trupy. Okazuje się również, że nic tak nie ożywia turystyki.
Moda na podróże tropem kryminalnych bohaterów literackich wkracza nieśmiało do Polski, a w innych krajach europejskich rozgościła się już na dobre. Coraz więcej turystów, wybierając się na wakacje, zamiast przewodnika dzierży w ręku kryminał, którego akcja toczy się w odwiedzanym miejscu. W ten sposób można zwiedzać już nie tylko Londyn z Sherlockiem Holmesem i Agathą Christie, Ystad śladami Kurta Wallandera czy Fjällbackę wraz z bohaterami powieści Camilli Läckberg. Kryminalna turystyka zagościła także we Wrocławiu, Krakowie czy Sosnowcu.
-
Ameryka Południowa Brazylia
Królestwo jaguara
Ogromny jaguar sennym wzrokiem spogląda na rzekę. Opodal przechodzi stadko kapibar, zmierzając do wodopoju. Zanurzone w płytkiej wodzie kajmany przesuwają się bezszelestnie bliżej brzegu. Gdzieś z góry rozlega się ostrzegawczy krzyk papugi. Zaraz rozegra się tu jakiś dramat…
Mato Grosso. Zielona plama na mapie Brazylii poprzecinana niebieskimi żyłkami rzek. Już sama nazwa wywołuje przyspieszone bicie serca, wzbudzając tęsknotę za dalekim lądem owianym mgłą tajemnicy. To jedno z ostatnich miejsc na Ziemi, gdzie jeszcze żyją jaguary, gdzie w czystych wodach baraszkują wydry, a na błotnistych brzegach wylegują się leniwe kapibary.
-
Europa Norwegia
Na Drabinie Trolli
Gdzie pojechać, kiedy marzymy o pięknej architekturze, genialnych widokach i chłodnej nostalgii? I jeśli mamy dosyć tłumów rozbieganych turystów? No i jeśli chcemy przeżyć coś wyjątkowego na własnym motorze lub w swoim aucie? Norweska Droga Trolli to miejsce, które dostarczy niezwykłych wrażeń.
Trollstigen, czyli Drabina Trolli (zwana też Drogą Trolli), jest dobrze znana poszukiwaczom najpiękniejszych widoków świata. Przejechanie nią zapewnia niezwykłe doznania, a nogę z gazu zdejmuje się tu odruchowo, aby chwila obserwacji i zachwytu trwała jak najdłużej. Od niedawna też na szczycie drogi wita zmotoryzowanych gości nowe i niezwykłe w formie zaplecze turystyczne. Jest to elegancki ukłon współczesnego projektowania w stronę ponadczasowego piękna natury.
-
Afryka Republika Zielonego Przylądka
Tęsknisz, więc wrócisz
„Tęsknota, tęsknota do dnia, gdy wrócisz tu…” Jest wiele prawdy w melancholijnych wersach „Sodade” – utworu, który wykonywała niezapomniana Cesaria Evora, ikona Wysp Zielonego Przylądka. Dźwięki tej pieśni rozbrzmiewają także w najgłębszych zakątkach wyspy Sal. Są na niej: nieskażona przyroda, świetne warunki do sportów wodnych, smaczna kuchnia oraz życzliwość mieszkańców. No i spokój.
Tęsknota i spokój – te chwytliwe słowa słychać wszędzie. Sprzedawcy, właściciele barów, ochroniarze, kelnerzy w restauracjach, kasjerzy, służby porządkowe, przechodnie – wszyscy oni zachęcają do zachowania spokoju. Słowa te są kierowane pod adresem przybyszów, nawet gdy zachowują oni postawę stoicką. Odwiedzający wyspę szybko zresztą przechodzą nad tym do porządku dziennego, odkrywając, że dla Kabowerdyjczyków nie jest to wcale pusty slogan mający zwrócić na siebie uwagę, lecz filozofia życia.
-
Poznaj zwyczaj Nepal
Bogowie i demony Królestwa Lo
Szum łopoczących na wietrze flag modlitewnych i wszechogarniający dźwięk bębnów i trąb. Himalajskie słońce mocniej opalające twarze na wysokości ponad 3850 m n.p.m. Atmosfera oczekiwania w Lo Manthang – stolicy Królestwa Lo. Północny Nepal, dolina rzeki Kali Gandaki pomiędzy dwoma ośmiotysięcznikami – Annapurną i Dhaulagiri. Kraina przez wiele lat zamknięta dla białego człowieka…
Dźwięki bębnów brzmią coraz mocniej. W akompaniamencie pieśni pojawia się kilkusetletnia thangka z wizerunkiem Padmasambhawy (Guru Rinpocze), Zrodzonego z Lotosu. W obłokach dymu z kadzideł, z wielką starannością i precyzją mnisi rozwijają thangkę na ścianie trzypiętrowego przypałacowego budynku. Rozpoczyna się Tenpa Chirim, najważniejszy festiwal Królestwa Lo.
-
Europa Grecja
Mamma Mia, ale wyspa!
Był czas, gdy szwedzki zespół Abba rozkołysywał rzesze melomanów łatwo wpadającymi w ucho melodiami, chwytliwymi, prostymi tekstami i oryginalną choreografią. Na motywach ich tekstów nakręcono komedię muzyczną „Mamma Mia!”, której akcja toczy się na Kalokairi – greckiej i niegreckiej – baśniowej wyspie.
Czteroosobowy zespół powstał w 1969 roku i od 1973 zwał się ABBA (Agnetha, Benny, Bjorn, Anni-Frid). Co starsi wspominają go z rozrzewnieniem – jest symbolem ich młodości w dających nadzieję początkach szalonych lat siedemdziesiątych. Uważany jest za jeden z najlepszych zespołów XX wieku. Setki milionów płyt tej jednej z najbardziej kasowych grup muzycznych rozeszło się po całym świecie.
-
Europa Francja
Święty spokój Prowansji
„Lawendowy sztorm” – ciągnące się po horyzont, oszałamiające zapachem pola są jedną z wizytówek Prowansji. To obowiązkowy punkt programu dla wszystkich przemierzających położone z dala od turystycznego tłumu zakamarki regionu.