Miesięcznik Poznaj Świat
Numer 2014-12-01

Artykuł opublikowany w numerze 12.2014 na stronie nr. 70.

Tekst i zdjęcia: Katarzyna Zwalińska,

Wyspa wiecznego lata


Jeśli szukasz miejsca na chillout, znajdziesz je właśnie tutaj; jeśli wolisz oferty z adrenaliną, dostaniesz i takie propozycje. Do tego połączenie łagodnego klimatu i rajskich plaż z tropikalną roślinnością oraz księżycowym, powulkanicznym krajobrazem. Reunion to jedna z najmilszych wysp świata.

Leży na Ocenie Indyjskim, 200 km na południowy zachód od turystycznej mekki – Mauritiusu i około 700 km na wschód od Madagaskaru. Podobnie jak Mauritius, Reunion jest częścią Archipelagu Maskarenów. Ta nieduża, tajemnicza wyspa stanowi najbardziej oddalony od Unii Europejskiej zamorski region administracyjny państwa członkowskiego, w tym przypadku Francji. Językiem urzędowym jest francuski, choć powszechnie używa się tu kreolskiego. Francuzi znają jednak Reunion słabo – pomimo licznych atrakcji turystycznych oraz nieprzeciętnych walorów krajobrazowych w ofertach biur podróży królują nadal Mauritius i Seszele.

Dostępny PDF
W wersji PDF artykuł jest wyświetlany dokładnie tak jak został wydrukowany. Czytaj w PDF

 

 

KOLOROWO I KORALOWO

Na plaży i w porcie Saint-Gilles les Bains na zachodnim wybrzeżu wyspy. Ten rejon Reunion to wymarzone miejsce do kontaktu z lazurowymi, koralowymi wodami Oceanu Indyjskiego.

BABKA Z PIASKU?

W lewej części zdjęcia dostrzec można ludzi zwiedzających kalderę wulkanu w pobliżu Pas de Bellecombe. Dobrze widać stamtąd rozległą bazaltową pustynię.

 

KOKTAJL À LA REUNION

 

Tutejsze miasta rozwinęły się głównie wzdłuż wybrzeża, zaś górzysty interior pozostał zielony i dziki. Wypożyczonym samochodem lub skuterem można nawet w ciągu jednego dnia zwiedzić nadmorski pas i rozrzucone wzdłuż niego miasteczka, nazwane przeważnie imionami świętych. Największym i najdalej wysuniętym na północ miastem jest stolica Saint-Denis, otoczona z trzech stron górami.
Ta wyspa wzbudza zachwyt wszystkich, którzy kochają mieściny usytuowane w okolicach portów i lazurowego morza. Panuje tu sympatyczna, leniwa atmosfera, a szczególnego uroku dodają kolorowe domki usytuowane wzdłuż nadmorskich promenad. Jednym z takich miasteczek jest Saint-Gilles les Bains na zachodnim wybrzeżu. To jedna z najbardziej popularnych wśród turystów miejscowości. W okolicy mieszczą się hotele, oferujące ekskluzywny wypoczynek w egzotycznej scenerii, oraz wiele restauracji serwujących dania kuchni kreolskiej.
Reunion stanowi unikalną mozaikę. Jest to między innymi powód, dla którego odwiedzają go miłośnicy etnicznych osobliwości. Na wyspie nie ma rdzennej ludności – zamieszkuje ją ludność mieszana, potomkowie pracujących na plantacjach robotników przybyłych wcześniej z różnych zakątków świata. Turysta wpada tu w istny tygiel kulturowy, będący połączeniem wpływów francuskich, indyjskich, chińskich i afrykańskich.
Różnorodność pochodzenia mieszkańców znajduje odzwierciedlenie w regionalnej kuchni. Na przykład paryskie bagietki podawane są do orientalnej, pikantnej potrawki z krewetek i ośmiornicy. Większość tutejszych dań jest mocno przyprawiana, więc lepiej uważać! Nadmorskie restauracje i bary serwują na ogół mieszankę kuchni afrykańskiej, chińskiej i indyjskiej. Narodową potrawą jest rougail – owoce morza z różnymi sosami. Reunion słynie też z wyjątkowo smacznych „owoców ziemi”, wśród nich manga, ananasów i liczi.
Specjalnością wyspiarzy jest rum i jego pochodne. Spacerując z wolna uliczkami tutejszych miast, już od rana wyraźnie wyczuwa się zapach rumu i… marihuany, a w tle słyszy muzykę reggae.

 

 

WYSPA TYSIĄCA TWARZY

 

Ludzie gęsto przesiadują tu przed domami czy w portach i po prostu rozkoszują się widokami i przyjazną pogodą. Na Reunionie panuje przecież wieczne lato, ze średnią roczną temperaturą 26-27 stopni Celsjusza. Jest tu klimat charakterystyczny dla obszarów tropikalnych, ale z łagodzącym wpływem Oceanu Indyjskiego. W okresie zimowym „ochłodzenie” przynoszą południowo-zachodnie pasaty, a wraz z nimi pojawiają się opady deszczu. Przyjemne ciepło, malownicza okolica i lazurowa woda pozytywnie nastrajają do życia.
Wulkaniczny Reunion nazywany jest wyspą tysiąca twarzy. Na niewielkim obszarze natura skupia różnorodne formy krajobrazu. Najwyższym punktem jest szczyt wygasłego wulkanu Piton des Neiges, który góruje nad wyspą (3070 m n.p.m.). Można się tam wspiąć w ciągu jednego dnia, miejscowi polecają jednak nocleg w schronisku, uzasadniając to lepszą widocznością o świcie. Zbocza gór porastają bujne lasy równikowe i chwilami można się poczuć jak w amazońskiej dżungli. Niższy wulkan Piton de la Fournaise, o wysokości 2632 m n.p.m., należy do najbardziej aktywnych na świecie. Przez francuskich turystów nazywany jest siostrą hawajskich wulkanów ze względu na swoje do nich podobieństwo – krajobrazowe i klimatyczne.
To właśnie górzysty interior jest główną atrakcją tej wyspy – malownicze kaniony, poszarpane szczyty i zielone płaskowyże. Największe wrażenie robią Cilaos i Mafate, które oferują niepowtarzalne widoki. To właśnie tu znajdują się gorące źródła wykorzystywane do celów leczniczych. Klejnotem w koronie Reunionu jest wioska Hell-Bourg położona na skraju krateru Cirque de Salazie. W drodze do miasteczka Salazie wielu turystów zatrzymuje się, by podziwiać wodospady spływające ze skalnych ścian wzdłuż drogi. Jeden z najbardziej okazałych nazwany został Voile de la Mariée – Welon Panny Młodej.

 

WELON PANNY MŁODEJ

Ten wodospad, przy drodze do miasteczka Salazie, nosi nazwę Voile de la Mariée (Welon Panny Młodej).

ŻAR W TROPIKACH

Jeden z najaktywniejszych wulkanów świata, Piton de la Fournaise (Szczyt Żaru) – 2632 m n.p.m. Ostatnio dał o sobie znać przed siedmioma laty.

TROPIKALNIE, KSIĘŻYCOWO

 

Szutrowa droga do Pas de Bellecombe wiedzie przez księżycowy krajobraz wulkanicznej pustyni, która zaskakuje tysiącem barw. W krótkim czasie można w ten sposób zwiedzić kilka stref klimatycznych – od gorącej z bujną roślinnością po chłodną, przypominającą tundrę. Wiele roślin przystosowało się do wulkanicznego gruntu i panujących tu warunków. Ci, którzy dotrą samochodem do Pas de Bellecombe, z krawędzi dawnego krateru będą mogli podziwiać niesamowite widoki pól lawowych. Szlak prowadzi między innymi do niewielkiej kaldery, ale wytrwali mogą powędrować dalej – przez łagodne, pokryte popiołem zbocza wulkanu Piton de la Fournaise aż na skraj krateru Enclos Fouché o średnicy 8 kilometrów! Ostatnio wulkan ten dał o sobie znać w 2007 roku, kiedy to wypłynęło z niego 130 milionów metrów sześciennych lawy.
Piton de la Fournaise prezentuje się niezwykle okazale, a okoliczny krajobraz dostarcza niezapomnianych wrażeń. Z podnóża krateru obserwować można księżycowe pejzaże i górskie łańcuchy tonące w chmurach. Panuje tu błoga cisza, którą burzą jedynie turyści zbierający na pamiątkę kawałki lawy. Dobra widoczność możliwa jest tylko w godzinach porannych, dlatego wycieczkę tutaj należy zaczynać bardzo wcześnie. Po południu cały interior tonie już w chmurach.

 

 

SEN O LAZUROWEJ WYSPIE

 

W odróżnieniu od pobliskiego Mauritiusa na Reunionie linia brzegowa to przeważnie klify i wulkaniczne czarne plaże. Oczywiście, nie sprzyja to uprawianiu sportów wodnych ani nie zachęca do zażywania kąpieli. Wypoczynkowy charakter wyspy zaznacza się jednak wyraźnie na zachodzie, gdzie dziewicze rafy koralowe przyciągają nurków z całego świata. Reunion słynie z 35 kilometrów egzotycznych plaż otoczonych kokosowymi palmami, które zlokalizowane są właśnie wzdłuż laguny na zachodnim wybrzeżu. Wody Oceanu Indyjskiego są tutaj wyjątkowo czyste i błękitne.
Miejsca takie, jak Grand’Anse, Saint-Pierre, Saint-Leu, Saint-Gilles stanowią bazy wypadowe dla chcących podziwiać koralowe cuda natury. Ośrodki turystyczne oferują wiele atrakcji, m.in. rejsy małymi jachtami, podczas których przez przeszklone dno oglądać można rafę. Saint-Leu na przykład to idealne miejsce dla zapalonych surferów oraz miłośników delfinów. Na wyspie bardzo popularne są loty widokowe awionetką lub helikopterem. Rano na tle błękitnego nieba widać też wielokolorowe paralotnie, które stanowią kolejną atrakcję dla amatorów mocnych wrażeń.
Warta polecenia jest wizyta w Croc Nature Park, gdzie znajduje się hodowla krokodyli nilowych. Trzeba odwiedzić również Kélonię – ośrodek badań nad żółwiami zielonymi i szylkretowymi – oraz ogród botaniczny „Jardin de Mascarin” z czterema tysiącami gatunków roślin…
Śnisz o nieziemskich krajobrazach? O ucieczce od cywilizacji? O znalezieniu swojej rajskiej wyspy? Jedź na Reunion! Tam na pewno spełnią się Twoje marzenia.