Miesięcznik Poznaj Świat
Numer 2012-06-01

Artykuł opublikowany w numerze 06.2012 na stronie nr. 88.

Najczęściej region ten kojarzy się z jego stolicą – Poczdamem. Szkoda, bo turystyczna Brandenburgia ma do zaoferowania naprawdę wiele. Podobnie jak Saksonia, której magnesem jest piękne Drezno, ale przecież region oferuje znacznie więcej. Warto przejechać się po obu krainach, zwłaszcza że leżą bardzo blisko, tuż za polsko-niemiecką granicą.

Dostępny PDF i AudioBook
W wersji PDF artykuł jest wyświetlany dokładnie tak jak został wydrukowany. Czytaj w PDF

Największe atrakcje Saksonii i Brandenburgii.

W czerwcu 2011 r. wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego pięć niemieckich lasów bukowych. Wśród nich znalazł się las bukowy Grumsin w rezerwacie biosfery Schorfheide-Chorin w Brandenburgii. W samej Brandenburgii na liście światowych skarbów są też: niepowtarzalny rezerwat biosfery Las Szprewaldzki (Spreewald) ze swoją polodowcową siecią odnóg Szprewy, zespół parkowo-pałacowy w Poczdamie, z takimi klejnotami, jak Sansoussi czy Alexandrówka. Jest też Park Branicki i polsko-niemieckie dziedzictwo kulturowe – Park Mużakowski. Ten ostatni pojawia się na stronach promujących Brandenburgię, choć formalnie podlega Saksonii. Ale w kolejce do listy czekają już: Miśnia, Rudawy i dopiero odkrywany przez turystów, piękny Görlitz. A wszystko to – prawie za miedzą.

 

FRYDERYK WIELKI

Pomniki takie jak ten, w Parku Sanssouci w Poczdamie, bywają inspiracją do zgłębienia historii naszych sąsiadów.

FLISAK Z SZPREWALDZKIEGO LASU

Przystań w Lübbenau oferuje cieszące się ogromnym powodzeniem wodne przejażdżki po Lesie Szprewaldzkim.

 

METODA ROWEROWO-KOLEJOWA

 

Zwiedzanie Saksonii i Brandenburgii można zacząć już od samej granicy. Najlepiej niespiesznie, rowerem. Od źródeł Nysy Łużyckiej do Uznamu prowadzi, cieszący się dużym powodzeniem, znakomicie utrzymany i oznakowany międzynarodowy szlak rowerowy „Odra-Nysa”. To ponad 600 kilometrów przeważnie asfaltowych ścieżek, połączonych z licznymi trasami prowadzącymi wzdłuż i wszerz Niemiec. Kiedy tylko zacznie przygrzewać słońce, na szlaku pojawiają się rowerzyści. Przyjeżdżają z zachodniej części Niemiec, z Holandii, ze Skandynawii. Niemiecki Klub Rowerzystów (ADFC) wymienia atuty szlaków: krajobraz rzeczny Nysy Łużyckiej, rozległe łąki nadodrzańskie, rezerwaty i parki przyrody, możliwość wypadów do Polski… Szlaków rowerowych jest rzeczywiście mnóstwo, i to dla każdego, także dla mniej doświadczonych cyklistów czy rodzin z dziećmi. Poza tym, i Brandenburgia, i Saksonia pokryte są gęstą siecią tras kolejowych – po drodze niemal zawsze można wsiąść w regionalny pociąg i podjechać z rowerem dokądkolwiek chcemy.
Już na pierwszych kilometrach szlaku, u zbiegu granic Polski, Niemiec i Czech, warto zatrzymać się w Górach Żytawskich, podziwiać ich dziewiczą przyrodę i skały z piaskowca. Parę kilometrów dalej stoi wiekowy klasztor opactwa cystersów w Dolinie św. Marii koło Ostritz, a jeszcze dalej leży niepowtarzalne architektonicznie Görlitz. W okolicy znajdują się unikatowe domy przysłupowe, spotykane wyłącznie w tym polsko-niemiecko-czeskim trójkącie.
W Bad Muskau można zrobić kolejny przystanek w Parku Mużakowskim i skręcić w szlak księcia Pücklera, założyciela Parku Branickiego. Cały ten obszar – na granicy Niemiec i Polski – jest bardzo interesujący pod względem geologicznym. Największa i ponoć najpiękniejsza w Europie morena czołowa została wyrzeźbiona tu przed 400 tysiącami lat. Siły natury oraz interwencja człowieka ukształtowały pojezierze z dziesiątkami barwnych jezior. Dziś ta geologiczna podkowa tworzy należący do europejskiej sieci geoparków Park Krajobrazowy „Łuk Mużakowa”.

 

PRAWDZIWY PAŁAC HRABINY COSEL

Pałac Pillnitz na południu Drezna to dar Augusta Mocnego dla hrabiny Cosel. Jerzy Antczak w filmie „Hrabina Cosel” z Jadwigą Barańską w roli tytułowej, Pillnitz zastąpił zamkiem w Książu.

GALERIA OBRAZÓW STARYCH MISTRZÓW

Założona w 1560 roku w Dreźnie galeria posiada jedną z największych kolekcji malarstwa europejskiego na świecie.

NOCE I DNIE PAŁACU PILLNITZ

Coroczną atrakcją są organizowane w sierpniu Noce Pałacu Pillnitz.

 

NA WODZIE I W TEATRZE

 

Już na terenie Brandenburgii odwiedzamy dawne miasto tkaczy Forst, z oszałamiającym zapachami parkiem różanym. Na wysokości Eisenhüttenstadt możemy wejść na szlak „Odra-Szprewa” z klasztorem Neuzelle – jego słynnym piwem, termami w Bad Saarow i uchodzącą za najpiękniejszą w Brandenburgii doliną rzeki Schlaube.
Na północnym odcinku szlaku „Odra-Nysa” leżą senne Łęgi Odrzańskie i słabo zaludniony Uckermark. Dalej, podobnie jak w Lesie Szprewaldzkim, warto na kilka godzin zsiąść z roweru i przenieść się na wodę. Brandenburgia zaskakuje ilością jezior (5 tys.) i dróg wodnych (33 tys. km). Pod okiem przewodników organizowane są tu wycieczki po rzecznym labiryncie w Parku Narodowym „Dolina Dolnej Odry”. W nim żerują dziesiątki tysięcy ptaków wędrownych, przede wszystkim żurawi. Największymi atutami Brandenburgii są przestrzeń i przyroda. Parki i rezerwaty pokrywają jedną trzecią całego landu. Kto więc choć raz posmakował ich spokoju, powraca.
Obowiązkowym celem turysty jest też park Sanssouci w Poczdamie. Ten rok stoi pod znakiem trzechsetnych urodzin Fryderyka Wielkiego. W sezonie turystycznym odbywa się tu, w licznych pałacach i klasztorach, wiele przeróżnych spektakli i koncertów. Powstają też nowe galerie i teatry. Stołeczny Berlin zaczyna się nawet skarżyć, że artyści odkryli dla siebie Brandenburgię i tam przenosi się twórcza energia stolicy.

 

 

CUDA DREZNA

 

Mniej przestrzeni, za to ogromną różnorodność, odnajdziemy w Saksonii. Świadectwem wielkości barokowych budowniczych jest Kościół Marii Panny – całkowicie zniszczony w czasie II wojny światowej i odbudowany wysiłkiem darczyńców z całego świata. Cudami architektury są zespół pałacowy Zwinger i Semperoper, a cudami sztuki to, czym wypełniona została Galeria Starych Mistrzów: dziełami Rembrandta, Rubensa, Cranacha, Dürera, rafaelowską Madonną Sykstyńską. Przynajmniej raz trzeba też zobaczyć: dawną zbrojownię Albertinum z Galerią Nowych Mistrzów, królewską kolekcję klejnotów w Zielonym Sklepieniu i nadłabskie tarasy. Drezno to także kultowe, artystyczne Neustadt, gdzie m.in. mieści się Muzeum Kraszewskiego – bardzo aktywne, choć do Polski wróciły niemal wszystkie eksponaty związane z pisarzem. Z Kraszewskim związany jest też poddrezdeński zamek Stolpen i więziona w nim metresa Augusta II Mocnego, hrabina Cosel.
Do Drezna warto przyjeżdżać wielokrotnie, bo jest bogatym i atrakcyjnym dla turystów miastem, a także punktem wypadowym wielu fascynujących wycieczek po regionie. Saksonia swoje prawdziwe uroki odsłania dopiero wtedy, kiedy odkrywamy ją po kawałeczku. I znowu, najlepiej metodą kolejowo-rowerową.

 

NA SZLAKU

W Górach Połabskich w Parku Narodowym Szwajcaria Saksońska.

SAKSONIA Z HERBEM RZECZYPOSPOLITEJ

 

Wyruszając z Drezna na zachód, trafiamy do miasta Radebeul, w którym mieści się muzeum Karola Maya. W tym roku obchodzona jest 170. rocznica urodzin pisarza oraz 100. rocznica jego śmierci. W Radebeul znajduje się grób pisarza. Wędrując śladami Maya, poznajemy część Saksonii między Dreznem, Chemnitz i Lipskiem. Poza te opłotki, ten piewca legend Dzikiego Zachodu i ojciec Old Shatterhanda nigdy nie wyjechał.
Przez miasteczko przebiega, wiodąca z Pirny, 55-kilometrowa „Saksońska droga wina”. Na krótko można też zatrzymać się w malowniczej Miśni, słynącej z porcelany. To również stolica winnego zagłębia, wprawdzie jednego z najmniejszych w Niemczech, ale z trunkiem smakowitym. Degustacja w knajpce z widokiem na Dolinę Łaby dodaje siły do dalszej podróży.
Jedną z miejskich atrakcji Saksonii jest Lipsk, z Gewandhausem, słynnym Pasażem Mädlera i spektakularnym architektonicznie Muzeum Sztuk Pięknych. Lipsk należy też do tego szczególnego, lecz niestety zanikającego gatunku miast, po których przyjemnie pospacerować. W obowiązkowym programie wycieczek jest wizyta w Piwnicy Auerbacha, jednej z najbardziej znanych restauracji na świecie, w której bywał Johann Wolfgang Goethe. Warto też złożyć wizytę w kościołach: św. Tomasza, w którym dyrygentem chóru był Jan Sebastian Bach, i św. Mikołaja, gdzie w 1989 roku nabożeństwa przekształcały się w demonstracje, które zapoczątkowały upadek NRD.
Warto zatrzymać się też w górniczym Freibergu z odrestaurowanymi patrycjuszowskimi kamienicami na Górnym Rynku (Obermarkt) i katedrą z późnoromańskim, kamiennym portalem – „Złotymi Wrotami” oraz lożą elektorską Augusta II Mocnego. Z czasów panowania Sasów pochodzi, stojący do dziś w mieście, słup milowy Poczty Saskiej z 1723 roku, na którym nadal widnieje herb Rzeczypospolitej.
Krajobrazowym przebojem Saksonii jest malownicza „szwajcaria”. Wyrzeźbione przez Łabę skały piaskowe utworzyły surrealistyczne formacje, z najbardziej znaną, rozsławioną przez Caspara Davida Friedricha – „Basztą”. Szwajcaria Saksońska pełna jest wąwozów, zawiłych dróg i ścieżek oraz kamiennych mostów. Brama do niej, urokliwa Pirna – miasteczko znane z obrazów Canaletta – zapowiada niezwykłe estetyczne doznania.