Miesięcznik Poznaj Świat
Rywalizacja - on-sihgt - w Bieszczadach czyli II edycja "Enduro MTB Series by Kellys"

Rywalizacja - on-sihgt - w Bieszczadach czyli II edycja "Enduro MTB Series by Kellys"

Kiedy na początku XVII wieku praprzodkowie zakładali osadę Baligród, zapewne nikt z nich nie przypuszczał, że kilkaset lat później miejscowość ta będzie gospodarzem niecodziennego wydarzenia sportowego, jakim była druga edycja cyklu zawodów kolarskich Enduro MTB series by Kellys. Jak się okazało pomysł, aby ścigać się w bieszczadzkich lasach, był strzałem w dziesiątkę. Jednak sporym wyzwaniem było przeprowadzenie w ramach imprezy Mistrzostw Polski Enduro w formule „on-sight” po zaledwie 3 tygodniach przygotowań. Ekipa organizacyjna stanęła na wysokości zadania, a wyznaczone odcinki specjalne, dojazdówki, lokalizacja bazy zawodów w Ośrodku WISAN, bogate pakiety startowe, czy w końcu pula nagród i wieczorna impreza, były wysoko oceniane przez większość uczestników. - Chcemy nadal podnosić standard naszych imprez, dlatego staramy dbać o każdy element całego wydarzenia. Jednym z takich kroków był nowy pomiar czasu, który zadziałał bez zarzutów mimo, że dotarł do nas z niemałymi przygodami - mówi Grzegorz Miedziński, organizator zawodów. Na dobre przeprowadzenie zawodów niewątpliwie mieli wpływ sędziowie PZKol, którzy sprawnie startowali kolejnych zawodników, robiąc dodatkowo ręczny pomiar czasu.
W sobotę 8 października na starcie zawodów stanęło ostatecznie 169 zawodników z najodleglejszych miejsc Polski ale również Czech i Słowacji. Po odprawie technicznej i ceremonii otwarcia mistrzostw, kolejne grupy startowe otrzymywały mapy, podpisywały listę startową i wyruszały na trasę, w kierunku Przełęczy Żebrak (816 m n.p.m.), gdzie przebiegały wszystkie dojazdówki. Jasne też było, że rywalizacja nie będzie łatwa, gdyż kilka dni wcześniej spadł w tym regionie śnieg. W połączeniu z kamieniami i zalegającymi na trasie liśćmi stworzył śliską mieszankę. Pierwszy odcinek specjalny był stosunkowo krótki, ale bardzo kręty i stromy. Zawodnicy mogli wykazać się swoimi umiejętnościami technicznymi. Po nim czekał na uczestników bufet przy bazie Rabe. Po wzmocnieniu się herbatą, ciastkami oraz batonami i żelami Nutrend zawodnicy udali się na Jaworne (992 m n.p.m.), gdzie startował OS nr 2. Pecha miał na nim obrońca tytułu mistrzowskiego - Arek Perin. Poważnie wyglądający wypadek zmusił go do wycofania się z wyścigu (życzymy szybkiego powrotu do zdrowia). Był to szybki odcinek, bez trudnych odcinków technicznych. Meta OSu zlokalizowana ponownie w okolicach bazy Rabe pozwoliła na odpoczynek, posilenie się i żywe rozmowy. Stamtąd zawodnicy ponownie ruszyli na Przełęcz Żebrak, a dalej czerwonym szlakiem na Chryszczatą (998 m n.p.m.), gdzie czekały na nich resztki śniegu. Początek trasy był zbliżony do OS1 – stromy, z licznymi zakrętami. Na samym początku był niezwykle śliski za sprawą błota trawers. Potem następowało lekkie wypłaszczenie, a na koniec, podobnie jak na OS2, zawodnicy pędzili łatwą ścieżką do mety, która znajdowała sie przy Bobrowym Jeziorku. Walka o cenne sekundy toczyła się od pierwszych metrów każdego odcinka, a atmosfera na dojazdówkach była niezwykle przyjazna, choć czasami chłodna – przez mgłę i deszcz na Chryszczatej. Podsumowując rywalizację, można stwierdzić, że systematyka i równa forma to klucz do sukcesu. Kto odpowiednio dobrał opony, a do tego bezbłędnie czytał trasę, mógł liczyć na dobry rezultat. Sekundowe różnice czasowe na odcinkach specjalnych miały swoje odzwierciedlenie w końcowych wynikach, które można zobaczyć na stronie: www.facebook.com/EnduroMTBseries

 

Rywalizacja - on-sihgt - w Bieszczadach czyli II edycja

 

Rywalizacja - on-sihgt - w Bieszczadach czyli II edycja