
Z życia redakcji
Bywa, że im bardziej egzotyczny kraj, tym bardziej szczegółowych danych wymaga na swych deklaracjach wizowych. Zapewne nikt ich potem nie czyta, nic więc dziwnego, że zwłaszcza w rubrykach, które trudno jest zweryfikować urzędnikowi obcego państwa, turyści wypisują różne głupoty. Ulubioną rubryką dla fantazji podróżników jest zapytanie o zawód.
– Od lat już w tej rubryce – oświadczył dziś naczelny – wpisuję: mechanik andrzej kudelski.
– ???
– Nie pamiętacie tego fragmentu z filmu „Przepraszam, czy tu biją?”
Milicjanci przesłuchują głównego bohatera:
– Nazwisko?
– Kudelski.
– Imię?
– Andrzej.
– Zawód?
– Mechanik.
– Jaki mechanik?
– Mechanik Andrzej Kudelski!