Miesięcznik Poznaj Świat
Numer 2014-04-01

Artykuł opublikowany w numerze 04.2014 na stronie nr. 102.

Tekst i zdjęcia: Mikołaj Gospodarek/ Edycja Świętego Pawła,

Ogród Europy


Holandia Holandia / Europa
Świat w obiektywie

Europejskie królestwo kwiatów wiosną wybucha feerią barw. Niewielka Holandia staje się celem turystów z całego świata, którzy przybywają tu dla widoku ciągnących się po horyzont pól tulipanowych. Wiosna należy zdecydowanie do parku Keukenhof. Słowa zachwytu rozbrzmiewają tam od rana do wieczora, i to w kilkudziesięciu językach.

Dostępny PDF
W wersji PDF artykuł jest wyświetlany dokładnie tak jak został wydrukowany. Czytaj w PDF

 

 

 

Park Keukenhof położony jest w miejscowości Lisse niespełna 40 km od Amsterdamu. Od czasu otwarcia pierwszej wystawy kwiatowej w 1949 roku odwiedziło go ponad 42 miliony turystów.
Park otwarty jest od połowy marca do połowy maja. Na zwiedzanie Keukenhof trzeba przeznaczyć minimum jeden dzień.

 

 

 

To największy na świecie park roślin cebulowych. Całość zajmuje prawie 32 hektary kwiatów, oczek wodnych i strumyków. Rok w rok sadzi się w nim ręcznie prawie 7 milionów cebulek kwiatowych.

 

 

 

Nazwa Keukenhof oznacza „Kuchenny ogród”, ponieważ hodowano tu zioła na potrzeby zamku księżnej Jakobiny Bawarskiej. Na zdjęciu dywan hiacyntów.

 

 

 

Kwiaty ogląda się w pawilonach i na ponad piętnastu kilometrach tras spacerowych. Wszystko otoczone jest pięknymi drzewami, których rośnie w parku ponad dwa i pół tysiąca w osiemdziesięciu siedmiu odmianach.

 

 

 

Pierwsze kolorują pola żonkile, zaraz za nimi hiacynty, a bliżej maja tulipany.

 

 

 

Na Holendrach ten widok nie robi większego wrażenia – dla nich to jak pole ziemniaków. Kwiaty rosną tylko dla cebulek. W odpowiednim momencie wielka maszyna obcina kwiatostan, a kolejna wydobywa z ziemi cebulki, które są sortowane i sprzedawane na całym świecie.

 

 

 

Trudno odnaleźć te pola – ja fotografowałem je w okolicach miast Hoorn, Zwolle i Leiden. Kwiaty rosną często w otoczeniu osiedli mieszkalnych. Poszukiwanie ich zmusza do zjazdu z głównej drogi, dzięki czemu można zobaczyć urokliwe miasteczka, o których nie wspominają przewodniki.