Miesięcznik Poznaj Świat
Numer 2017-02-01

Artykuł opublikowany w numerze 02.2017 na stronie nr. 46.

Zdjęcia: ARCH. STAROSTWO NOWY SĄCZ KAMIL BAŃKOWSKI,

Sądeckie zimowe beskidzkie serce małopolski


Żeby odpocząć od zgiełku miasta, codziennych zajęć, nauki i szkolnego trudu, trzeba znaleźć spokój, zmęczyć się na świeżym powietrzu, nacieszyć oczy pięknym krajobrazem i nasycić się życzliwością ludzi. Zimowe ferie lub weekend w Sądeckiem gwarantują doskonały relaks i zdrowy wypoczynek. Zima jest tu wyjątkowa.

Dostępny PDF
W wersji PDF artykuł jest wyświetlany dokładnie tak jak został wydrukowany. Czytaj w PDF

 

WYGODNIE NA SZCZYT

Nowoczesna sześcioosobowa kolej gondolowa na szczyt Jaworzyny to wizytówka Krynicy. Zimą narciarze, a latem rowerzyści mogą nią transportować także swój sprzęt. Podróż trwa kilkanaście minut.

;">

 

PÓŁ ROKU ŚNIEGU

Stacja górna kolejki gondolowej na Jaworzynę Krynicką – na wysokości 1114 m n.p.m. (dolna stacja – 466 m n.p.m.). Śnieg leży tu przez prawie pół roku.

 

Sądecka zima to przyjemnie szczypiący w policzki mróz, wspaniałe widoki na odpoczywające pod śnieżną kołdrą góry i nowoczesne wyciągi narciarskie niemal pod ręką. Narciarze i snowboardziści z pewnością znajdą tu coś dla siebie. Dobrze i bezpiecznie wypoczną zarówno mistrzowie szusowania, jak i początkujący adepci zimowego szaleństwa.
Zimowe centrum Sądecczyzny to okolice Krynicy i Muszyny oraz dolina Popradu z Wierchomlą i Rytrem. Tutejsze stacje co rok wzbogacają swoją ofertę. To już nie tylko jazda na coraz ciekawszych i różnorodnych stokach. To również przejażdżki skuterami śnieżnymi, szaleństwa w specjalnych freestyle’owych snowparkach, jazda stylowym telemarkiem, szkoły, a nawet przedszkola narciarskie. Wypoczynek dla całej rodziny.
 

TELEMARKIEM DO MOFET


Obowiązkowym punktem każdej wizyty na Sądecczyźnie jest wjazd kolejką gondolową na szczyt Jaworzyny Krynickiej. Piechurzy mogą stamtąd wyruszyć szlakiem na rakietach śnieżnych, a narciarze – szusować po stoku. Przygotowano kilka tras o różnym stopniu trudności. Są też mniejsze wyciągi orczykowe oraz krzesełkowy. Kolej, którą można wjechać na szczyt Jaworzyny Krynickiej (1114 m n.p.m.), jest wizytówką Krynicy. Wygodne wagoniki zabierają do sześciu osób. Każdy z nich ma uchwyty na narty. Na szczycie można nie tylko podziwiać panoramę Beskidu Sądeckiego i Niskiego, ale przy dobrej widoczności – również słowackich Tatr.
Ciekawa jest także oferta w krynickich Słotwinach, gdzie działają dwie stacje, które oferują dobre warunki zjazdowe, szkółki narciarskie, wypożyczalnie sprzętu, oświetlone trasy i wiele dodatkowych atrakcji. Stacje dysponują stokami dla dużych i małych, wytrawnych narciarzy i początkujących. Na chętnych czeka szkółka narciarska, a dbający o niepowtarzalny styl mogą się nauczyć szusowania telemarkiem. Do takiej jazdy zaprasza stacja Słotwiny Arena. Telemark to styl narciarski stworzony przez norweskiego narciarza Sondre Auversona Norheima w XIX w. To on także jako pierwszy wykonał taliowane narty (carvingowe) oraz zastosował elastyczne wiązania.
Niezwykle kuszący jest wielokrotnie nagradzany ośrodek narciarski Henryk Ski, który znajduje się w centrum Krynicy. To świetny, dość długi stok dla poznających i doskonalących sztukę szusowania. Przygotowane tam trasy zjazdowe są doskonałym miejscem do podziwiania panoramy uzdrowiska.
Idealne dla rodziny są też zbocza w Tyliczu leżącym kilka kilometrów od Krynicy. Tu na dzieci czekają przedszkola narciarskie, a nawet specjalne poletko do jazdy na sankach. Ciekawych przyrodniczych atrakcji z pewnością dostarczą słynne tutejsze bulgoczące mofety z wydobywającym się spod wody dwutlenkiem węgla. W Tyliczu narciarze mają do wyboru dwie doskonale przygotowane stacje narciarskie. Jedna zachęca nagrodami za poziom bezpieczeństwa na stoku, a druga kusi funparkiem, gdzie każdy może spróbować niezapomnianej przejażdżki przez tunel.
Miłośnicy białego szaleństwa powinni także skorzystać z wyjątkowej oferty stacji Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla. Tu można stać się narciarskim wędrowcem zjeżdżającym stokami z Wierchomli w okolice Muszyny i z powrotem. Stacja oferuje 9 wyciągów i tras o różnym stopniu trudności. Nieopodal jest hotel i wygodny bezpłatny parking.
Do wizyty w dolinie Popradu zachęca szczególnie stacja narciarska w Rytrze. To nieco wymagający stok z niesamowitym widokiem na wznoszące się nad wstęgą Popradu ruiny ryterskiego zamku, o tej porze roku otulone białym szalem górskich zboczy.
Oprócz dużych stacji na narciarzy czekają też mniejsze ośrodki w Kamiannej, Ptaszkowej, Cieniawie, Kosarzyskach i Gaboniu. Sądeckie stacje oferują dobrze przygotowane, ratrakowane trasy. Część jest oświetlona i daje swobodę nocnego zjeżdżania. Przy każdej kuszą smakowitymi potrawami karczmy i restauracje. Oferowane w nich regionalne specjały zadowolą każde podniebienie.

 

KRZESEŁKIEM NA WIERCHOMLĘ

Miłośnicy białego szaleństwa oraz pięknych widoków mogą także skorzystać z wyjątkowej oferty stacji Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla.

MAŁE OŚRODKI

Mniejsze wyciągi zachęcają rodzinną atmosferą i elastycznością oferty.

POLARNE ATRAKCJE

Jedną z niezwykłych atrakcji zimowego wypoczynku w Sądeckiem są przejażdżki psimi zaprzęgami.


 

JIBBY I LAJNY


O miłośników freestyle’u w sposób szczególny zadbano w krynickich Słotwinach, gdzie przygotowano snowpark o długości 600 m. Jest on oświetlony i zaśnieżony, a różnica poziomów wynosi 120 m. Urządzono tu wiele przeszkód jibbowych ustawionych w kilku lajnach o różnym stopniu trudności. Dzięki temu ze snowparku mogą także korzystać początkujący freestyle’owcy.
Krynica może się pochwalić największym w Polsce snowparkiem. Powstał on na stokach Jaworzyny. Do jego obsługi przeznaczona jest 4-osobowa kolej krzesełkowa. Snowpark ma 1 km długości i 25 m szerokości. W jego skład wchodzi 17 elementów jibbowych o różnym stopniu trudności wybicia typu skocznia (7 elementów). Na miłośników freestyle’u czekają dwie linie przejazdowe. Jedna dla amatorów, początkujących i dzieci, a druga dla doświadczonych i zaawansowanych. Z myślą o najmłodszych narciarzach i snowboardzistach powstał nieopodal – również na stokach Jaworzyny – mały Fun Park.
Snowpark jest także ważną atrakcją w stacji Dwie Doliny w Wierchomli. Ma 400 m długości, jest oświetlony, a jego atutem jest to, że najazdy i lądowania w całości są przygotowane z ziemi. Dodatkową atrakcją parku jest pneumatyczna poduszka AirPad (12 × 9 m): z nią powietrzne akrobacje mogą być jeszcze bardziej widowiskowe, a lądowania – doskonale zamortyzowane.
 

ORCZYK Z WIDOKIEM

„Dostojnej” podróży orczykiem towarzyszyć może kontemplowanie pięknych widoków.

WĘDRÓWKI KONNE I PSIE


Sądeckie to świetny region do zimowych wędrówek. Dobrze przygotowani piechurzy mogą śmiało wyruszać na górskie leśne trasy. Marsz na rakietach śnieżnych dostarcza niezwykłych wrażeń i daje okazję do intymnego smakowania przyrody.
Zwolennicy nieco mniej ekstremalnych przygód znajdą coś dla siebie w okolicach Tylicza. Tam przygotowano narciarską trasę biegową wiodącą okolicznymi szczytami aż do Krynicy i dwie mniejsze lokalne pętle. To kilka kilometrów dobrze przygotowanego leśnego szusowania z niezwykłymi miejscami widokowymi. Na starcie w Tyliczu jest wypożyczalnia sprzętu i fachowa informacja. Kolejnych 6 km niezwykle interesujących tras narciarstwa biegowego przygotowano i poprowadzono na stoku Jaworzyny Krynickiej oraz po okolicznych halach i terenach leśnych.
Najbardziej rozleniwiającym sposobem zimowego wędrowania są kuligi. Niezapomnianych wrażeń dostarczają zwłaszcza przejazdy wieczorne, gdy mrok jest rozświetlany pochodniami, słychać rżenie koni i szum wiatru. Na długo w pamięci zostają takie zimowe konne wyprawy w okolice Krynicy, Muszyny czy Rytra.
Najbardziej egzotycznym sposobem zimowego wędrowania w okolicach Muszyny i Krynicy jest przejażdżka psimi zaprzęgami. To także okazja do poznania psów i maszerów, sprzętu, zasad prowadzenia zaprzęgu oraz prawidłowego ustawiania zwierząt. Najczęściej spotykane rasy czworonogów ciągnących zaprzęgi to: psy grenlandzkie, syberian husky, alaskan malamut, alaskan husky oraz psy wyhodowane do tego sportu – ESP greystery. Zwierzęta uwielbiają ludzi i świetnie czują się w ich towarzystwie. W ofercie są też przejażdżki rodzinne i spotkania z psami, podczas których można bliżej poznać te niezwykłe zwierzęta, historię tego sportu, a nawet spróbować samodzielnie poprowadzić zaprzęg.
W Złockiem, 4 km od Muszyny, można spróbować ujeżdżania wierzchowca. Na turystów czeka całoroczny ośrodek jazdy konnej. Stamtąd warto przejechać się konno po okolicy: na Jaworzynę Krynicką, do Bacówki nad Wierchomlą – i zwiedzić okoliczne zabytki. W ośrodku jest sześć koni i dwa kucyki doskonale nadające się dla dzieci. Zwierzęta cały czas przebywają z ludźmi, są bardzo łagodne i łase na pieszczoty.
Miłośnicy motoryzacji i dynamicznego podróżowania z pewnością będą zachwyceni wycieczkami na skuterach śnieżnych po okolicy Krynicy i Muszyny. Można wybierać stopień trudności pokonywanego terenu i docierać na niedostępne dla innych wspaniałe górskie punkty widokowe. Warto spróbować też snowcraftingu, czyli zjazdu ze stoku na pontonach. Urok tej szalonej zabawy polega na niezwykle małej sterowności pontonu i koniecznej przy tym współpracy wszystkich nim jadących. To gwarancja niesamowitych wrażeń i sporej dozy adrenaliny. Takie zjazdy są organizowane w okolicach Krynicy, Tylicza, Piwnicznej i Wierchomli.
 

ZIMOWO, BAJKOWO

Krajobraz zimowego centrum Sądecczyzny – okolic Krynicy i Muszyny, Doliny Popradu z Wierchomlą i Rytrem.

RELAKS AKTYWNY


Doskonałą formą relaksacyjnego spaceru jest wyprawa na ślizgawkę. To połączenie aktywnego wypoczywania z właściwą dla spaceru rozmową w miłym towarzystwie. Na łyżwiarzy czekają tafle lodowe w Krynicy, Muszynie, Piwnicznej, Starym Sączu, Nowym Sączu i Chełmcu. Łyżwy są dostępne na miejscu, w wypożyczalniach działających przy lodowiskach.
Po aktywnym wypoczynku na stokach czas na odnowę sił witalnych. Zapewnia to bogata oferta spa i rekreacji w sądeckich hotelach i ośrodkach. Wspaniały odpoczynek przynoszą dobroczynne masaże i kąpiele. Przykryte białym puchem góry idealnie współgrają z relaksem po zabiegach. Bliskość przyrody przynosi wyciszenie, a wody mineralne serwowane w pijalniach Krynicy, Muszyny i Piwnicznej wspomagają uzdrawiającą moc urlopu.
Sądeckie to najlepszy region na aktywny rodzinny zimowy wyjazd. Narty, spa, dobroczynny wpływ natury, smaczna, wyjątkowa, niepowtarzalna kuchnia regionalna i gościnni ludzie powodują, że ferie chce się tu spędzać każdej zimy. Wystarczy tylko spróbować.

Zapraszamy na www.sadeckie.eu