Egzotyczny krajobraz niszczony przez katastrofy naturalne. Wyzyskiwane dzieci, które ciężko pracują w trudnych warunkach. Wysoki analfabetyzm – ponad 56 proc. społeczeństwa. Bangladesz to nie jest miejsce atrakcyjne dla turystów lubujących się w luksusach. Ale pobyt tam to na pewno poruszające przeżycie.
Dostępny PDF
Tu piesi nie mają wyznaczonych przejść. Przemykają między autami lub poruszają się rozkopanymi ulicami, które nadają miastu wygląd wręcz powojenny. Z drugiej strony – są nadzieją na zmiany i odnowę.
Tutejszy przemysł tekstylny jest jednym z największych na świecie. Mają tu siedziby m.in. Calvin Klein, Tommy Hilfiger, GAP. Niestety w wielu przypadkach do pracy są wykorzystywani nieletni. Pracują codziennie po 10 godzin. Muszą rezygnować z edukacji, przez co pogłębia się i tak już duży analfabetyzm.
Sadarghat to port przy najbrudniejszej rzece w kraju. Buriganga była głównym źródłem wody pitnej. Nazywano ją Wenecją Wschodnią. Obecnie rzeka pełni funkcję komunikacyjną.
Dhaka należy do największych stolic świata – ma ponad 10 mln mieszkańców. To miejsce religijnie i etnicznie bardzo zróżnicowane. Dominuje islam, ale spotykamy też sporo wyznawców hinduizmu, buddyzmu i chrześcijaństwa.
Po ciężkim dniu pracy Adila przechadza się po wysypiskach kamieni. Tylko to miejsce może jej służyć za plac zabaw.
Jedynym beztroskim akcentem dzieciństwa jest optymistyczny kolor ubrań. Smutek w oczach miesza się z paletą barw odzieży.
Aby odpocząć po ciężkiej pracy za miskę zupy, nie trzeba wygodnego łóżka – wystarczy taczka...
Od rana do nocy, w upale, pyle i kurzu wre praca w wytwórni cegieł. Ciężko pracują dorośli i dzieci. Otrzymują za to niewielką zapłatę.