Łotwa str. 12
Podróż po dobry nastrój.
Marta Legieć
Iran str. 20
W kraju było niegdyś 999 karawanserajów. Niektóre przetrwały do dziś.
Elżbieta i Piotr Hajduk
Niemcy str. 28
Drezno i Lipsk to stare miasta z młodym duchem.
Magdalena Żelazowska
Indonezja str. 36
Korowajowie jeszcze do niedawna praktykowali kanibalizm.
Alicja Kubiak i Jan Kurzela
Geoskop str. 44
Łódź str. 48
Ziemia obiecana.
Marzena Wystrach
Podróżności str. 56
Sina dal.
Felieton Magdaleny Żelazowskiej
Zimbabwe str. 58
W Antelope Park można pójść na spacer z lwami.
Jerzy Nowiński
Brazylia str. 68
Pierogi pod palmami.
Albert Karch
Mikrowyprawy str. 76
Rozbujany nocleg.
Felieton Łukasza Długowskiego
Australia str. 78
Cairns to miasto jak z obrazka.
Małgorzata Jarzembowska
Polska nieznana str. 86
Żyjące jeziora.
Felieton Mikołaja Gospodarka
USA str. 88
Dakota Północna to stan mało znany turystom.
Agnieszka Cybulska
ŚWIAT W OBIEKTYWIE:
Bangladesz str. 96
Jak po wojnie.
Artur Gutowski
Śladami przeszłości str. 104
Opowieści z Narnii.
Felieton Anny Szczęsnej
Outdoor str. 108
Polska, której nie ma str. 112
Dostępnę są dwie wersje tego numeru do czytania:
- wersja PDF (wyświetlany jest miesiecznik dokładnie tak jak został wydrukowany)
- wersja przeglądarkowa (wygodne do czytania na małych ekranach telefonów)
Podróż po dobry nastrój
Tekst i zdjęcia: Marta Legieć, Zdjęcia: shutterstock,
Przejechanie jej samochodem ze wschodu na zachód zajmuje sześć godzin. Z północy na południe – znacznie krócej. I choć dystans wydaje się niewielki, spędziłam długie godziny, by przemierzyć Łotwę wzdłuż i wszerz. Im dłużej oglądałam ten kraj, tym częściej odnosiłam wrażenie, że choć miasta czy prowincję trudno uznać za cukierkowe, mają wyjątkowy urok i wabią spokojem.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2018 na stronie nr 12
W karawanseraju
Tekst i zdjęcia: Elżbieta i Piotr Hajduk,
Przez pustynię Maranjab wiodą szutrowe drogi. Rzadko tu rosnące rachityczne drzewka i drobne krzaczki wyglądają jak obsypane cementem. W szarym pyle wszystko traci barwy. Dalej piasek zaczyna ciemnieć, nabiera odcieni żółci. Ta ziemia niechętnie wita podróżnych. Biada, jeśli na czas nie dotrą do zajazdu. Na szczęście w Iranie nie brakuje karawanserajów.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2018 na stronie nr 20
W starych miastach młody duch
Tekst i zdjęcia: Magdalena Żelazowska,
Skojarzenia z Saksonią? Królewska dynastia Sasów, zabytki barokowej architektury, miśnieńska porcelana. Wszystko to warto i trzeba zobaczyć, ale historia toczy się dalej. I właśnie teraz robi się naprawdę ciekawie!
Artykuł opublikowany w numerze 06.2018 na stronie nr 28
Tak blisko nieba, tak daleko od Boga
Tekst i zdjęcia: Alicja Kubiak i Jan Kurzela,
Korowajowie, „ludzie drzew” – ostatnie, najbardziej odizolowane plemię świata. Pomimo licznych nacisków wielu jego członków nadal pozostaje w swoich wioskach, żyjąc tak, jak pradziadowie. Cywilizacja wdziera się jednak i tu, do papuaskiej dżungli, na jej bagna i grzęzawiska – w świat mieszkańców, którzy jeszcze 40 lat temu myśleli, że są jedynymi ludźmi na Ziemi.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2018 na stronie nr 36
Ziemia obiecana
Tekst i zdjęcia: Marzena Wystrach,
„Niech sobie Ganges, Sorrento, Krym
Artykuł opublikowany w numerze 06.2018 na stronie nr 48
Śladem lwiej łapy
Tekst i zdjęcia: Jerzy Nowiński,
Przyjemnie szorstkie futro prześlizguje się pomiędzy palcami. Ze zdziwieniem stwierdzam, że pod cienką warstwą skóry bez trudu wyczuwa się nawet pojedyncze kręgi żeber. Spodziewałem się tony mięśni, ale najwidoczniej przy zabijaniu najlepiej sprawdza się żylasta gibkość. Klęcząc pomiędzy dwoma drapieżnikami, nie odczuwam żadnego strachu. Dzięki adrenalinie?
Artykuł opublikowany w numerze 06.2018 na stronie nr 58
Pierogi pod palmami
Tekst: Albert Karch, Zdjęcia: shutterstock, Guilherme Horst,
Istnieje kilka rzeczy, które łączą wszystkich mieszkańców Brazylii, pomimo jej ogromu i różnorodności. Na przykład fasola, klapki japonki i znajomy, który kiedyś był w Rio, ale go okradli. Poza tym każdy Brazylijczyk zapytany o najlepsze miejsce do życia w swoim kraju bez wahania wskaże Kurytybę. Albo dom swojej mamusi.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2018 na stronie nr 68
Jak z obrazka
Tekst i zdjęcia: Małgorzata Jarzembowska, Zdjęcia: shutterstock, Ian Stone,
Kilka lat temu w książce Krystyny Chojnowskiej-Liskiewicz „Pierwsza dookoła świata” natrafiłam na zdjęcie kotwicowiska gdzieś w Australii. Urzekło mnie prostotą i obietnicą przygody. Namalowałam je akwarelkami. Teraz, podczas spaceru deptakiem nad zatoką, stanęłam jak oczarowana. Przecież to miejsce z mojej akwarelki! Wcale się nie zmieniło.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2018 na stronie nr 78
Dakota, superstan!
Tekst i zdjęcia: Agnieszka Cybulska, Zdjęcia: shutterstock,
Dakota Północna, czyli stan, o którym nikt nie słyszał. W Polsce dowiedzieliśmy się o nim przy okazji niedawnej fali mrozów. Jego jedyny park narodowy został w 2016 r. ogłoszony przez New York Times numerem piątym na liście miejsc godnych odwiedzenia. Była to imponująca lokata – między Wyspami Dziewiczymi a Mozambikiem. Wkrótce po tym słuch o Dakocie znów zaginął.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2018 na stronie nr 88
Jak po wojnie
Tekst i zdjęcia: Artur Gutowski,
Egzotyczny krajobraz niszczony przez katastrofy naturalne. Wyzyskiwane dzieci, które ciężko pracują w trudnych warunkach. Wysoki analfabetyzm – ponad 56 proc. społeczeństwa. Bangladesz to nie jest miejsce atrakcyjne dla turystów lubujących się w luksusach. Ale pobyt tam to na pewno poruszające przeżycie.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2018 na stronie nr 96