Słowacja /
Kraina nazywana tak przez samych Słowaków w pełni zasługuje na to określenie. Ze wszystkich stron otaczają Liptów góry. Od południowego zachodu – Wielka Fatra; od południa Niskie Tatry, od północy zaś – Tatry Zachodnie i Góry Choczańskie. Przez krainę przepływa najważniejsza rzeka kraju – Wag. W Kotlinie Liptowskiej znajduje się Liptowskie Morze – jezioro zaporowe.
Polacy kojarzą Liptów głównie z wyjazdami zimowymi. Tutaj przecież, w Jasnej pod Chopokiem, znajdują się najpopularniejsze trasy zjazdowe. Pod Rużemberkiem działa od kilku lat Ski-Park. Jednak i latem jest tutaj co robić.
Granią Tatr
Dobrą bazą wypadową są okolice Liptowskiego Mikulasza. Można stąd wyruszyć w Tatry Zachodnie lub pokusić się o przejście głównej części grani Niskich Tatr (ze „zdobyciem” najwyższego szczytu – Dumbieru – 2043 metry). W Dolinie Diemianowskiej znajdują się dwie jaskinie uchodzące za najpiękniejsze na Słowacji: Wolności i Lodowa. W tej pierwszej do zwiedzania udostępniono prawie dwa kilometry chodników, oświetlonych, poprzetykanych gęsto małymi jeziorkami. Atrakcją są olbrzymie stalagmity i 40-metrowy wodospad. W drugiej (do zwiedzania ponad sześćset metrów) przez cały rok zachowują się nacieki i formacje lodowe. Obie jaskinie dzieli odległość trzech kilometrów.
Z innych miejsc, które warto odwiedzić, trzeba wymienić wioskę Vlkolinec. Wpisana jest na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO i stanowi rezerwat budownictwa ludowego. Ciekawostką jest to, że część domów jest nadal zamieszkana. Tradycyjny skansen (wsi liptowskiej) znajduje we wsi Prybylina.
Komu brak atrakcji i aktywnego wypoczynku, może spróbować swoich sił na znajdującym się w południowej części Liptowskiego Mikulasza torze wodnym. Slalom wodny i kajakarstwo górskie są tutaj dyscyplinami niezwykle popularnymi: mieszkaniec Mikulasza Michał Martikan to mistrz olimpijski z 1996 roku z Atlanty.
Tu wisiał Janosik
Centralnym miastem i stolicą regionu jest Liptowski Mikulasz. To właśnie w Liptowskim Mikulaszu w 1848 roku sformułowano i ogłoszono po raz pierwszy w historii żądania narodu słowackiego. To na tutejszym rynku w 1713 roku powieszono Janosika. Urodzony w 1688 roku w Terchowej (wieś leżąca w górach Mała Fatra u wrót Doliny Vratnej) był postacią autentyczną. Jego zbójnicka kariera trwała półtora roku i nie była tak malownicza jak ta przedstawiona w serialu z Markiem Perepeczką. Za to finał był podobny. Zdradzony przez jednego ze zbójników, Hucangę, został przewieziony do zamku pod Liptowskim Mikulaszem. Rozprawa trwała dwa dni, a po werdykcie, który zapadł 17 marca, Janosik został powieszony na miejscowym rynku „na haku, za lewy bok”. Dzisiaj jedna z sal tutejszego muzeum poświęcona jest Janosikowi, w jednej z gablot wisi jego strój, obok znajduje się hak, na którym go powieszono. Tablica na jednej z kamienic upamiętnia jego kaźń.
Jeszcze do niedawna Liptowski Mikulasz znany był tylko jako miejsce robienia zakupów, spaceru śladami Janosika i stacja przesiadkowa. Od lipca ubiegłego roku jest słynny z pobliskiego aquaparku. Od chwili otwarcia to absolutny przebój turystyczny nie tylko regionu, lecz także całej Słowacji. To największy tego typu obiekt w środkowej Europie.