Od dłuższego już czasu chciałem, będąc na Litwie, odwiedzić Kernavé. Chęć przerodziła się w decyzję w momencie wpisania znajdującego się tam rezerwatu historyczno-archeologicznego na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Dodatkową zachętą jest niewielka odległość Kernavé od granicy z Polską (jakichś 120 kilometrów od przejścia granicznego w Ogrodnikach).
Kernavé reprezentuje jedyny na terenie obecnej Litwy zespół 25 zabytków archeologicznych, składający się z pięciu grodzisk, zespołów osadniczych, cmentarzysk i innych stanowisk archeologicznych, datowanych na okres od schyłkowego paleolitu po późne średniowiecze. Na obszarze rezerwatu historyczno-archeologicznego, który założono w celu ochrony tego kompleksu zabytków, widoczne są zarówno ślady dawnego rolnictwa, jak i znaczne pozostałości fortów ziemnych, będących częścią systemu obrony miasta. Kernavé było ważnym miastem feudalnym w średniowieczu. Pomimo iż miasto zostało zniszczone przez zakon krzyżacki pod koniec XIV wieku, samo miejsce było w dalszym ciągu wykorzystywane przez człowieka.
Co ma Troja do Kernavé
Około 40 kilometrów na północny zachód od Wilna (dojazd wygodną, dobrze oznakowaną drogą, z Wilna autostradą na Poniewież, w miejscowości Mejszagoła należy skręcić na Jewje i dalej według drogowskazów), na wysokim, prawym brzegu Wilii, wśród pól i łąk, wznosi się pięć grodzisk, zwanych po litewsku „piłkalni”, czyli gór sypanych. Miejsce jest nazywane „litewską Troją”.
Rzeczywiście – można odnaleźć nieco podobieństw. Kernavé, podobnie jak Troja, może się pochwalić ciągłym procesem osadniczym trwającym ponad dziesięć tysiącleci, w pewnych okresach oba miasta pełniły ważne funkcje centrów kulturalnych na swoich terenach; z oboma miejscami związane są legendy i podania (z tą różnicą, że podania o Kernavé, związane z czasami pogańskimi, znane są głównie na Litwie i może trochę w Polsce), no i oba obiekty są wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
Wśród pól i łąk wznosi się pięć grodzisk – gór sypanych.
W żyznej dolinie
Historia osadnictwa na obszarze wokół Kernavé sięga okresu około dziewięciu tysięcy lat p.n.e. Wtedy to na terenach wokół Wilii pojawiły się pierwsze ślady niestałych siedzib założonych przez łowców zwierząt, zbieraczy runa leśnego i rybaków. W okresie mezolitycznym (8000–5000 lat p.n.e.) coraz poważniejszą rolę zaczęło odgrywać rybołówstwo. Od około ósmego tysiąclecia p.n.e. osadnictwo było już stałe w dolinie rzeczki Pojaty. W okresie neolitycznym (4000–2000 lat p.n.e.) powstało więcej osad, które obejmowały swoim zasięgiem również okoliczne jeziora i rzeki.
We wczesnym wieku żelaznym pojawiły się pierwsze ufortyfikowane osiedla ludzkie, zwykle na wzniesieniach. Domy budowane z drewna miały wewnętrzne palenisko. Żelazo nie było jeszcze rozpowszechnione, toteż narzędzia z tego metalu pojawiały się stosunkowo rzadko. Szeroko używane były natomiast w dalszym ciągu narzędzia kamienne i kościane. Był to przede wszystkim czas formowania się plemion, wyodrębniania się różnych kultur i dialektów z jednolitej wczesnej kultury ludów bałtyckich. Około piątego wieku p.n.e. rozpoczął się proces dzielenia języka, pierwotnie wspólnego dla wszystkich plemion bałtyckich.
W początkach naszej ery ludzie na tych terenach nauczyli się wytapiać żelazo z lokalnych rud darniowych, a następnie wytwarzać z niego różnorodne, o wiele doskonalsze przedmioty. Odkrycia te zrewolucjonizowały życie ówczesnej ludności. W Kernavé nastąpił rozkwit osadnictwa w żyznej dolinie Pojaty, pojawiły się również nieufortyfikowane osiedla ludzkie w pobliżu uprawianej ziemi. Następował dalszy rozwój hodowli bydła, pojawiały się coraz bardziej zaawansowane technologicznie wyroby żelazne (w tym jubilerskie).
W połowie pierwszego tysiąclecia znane bardziej z Azji i Europy Południowej wędrówki ludów zahamowały nieco rozwój osadnictwa na obszarze Kernavé. Pojawiła się jednakże ludność będąca bezpośrednimi przodkami dzisiejszych Litwinów.
Około V wieku mieszkańcy Kernavé opuścili dolinę Pojaty i rozpoczęli sypanie sztucznych wzgórz obronnych. Na podstawie wykopalisk archeologicznych stwierdzono, iż wynikało to z powtarzających się napadów zbrojnych oraz wilgotnego klimatu. Około tysięcznego roku na Górze Zamkowej istniało obronne osiedle rzemieślników, a w okolicy pojawiły się centra wyznawania kultów pogańskich. Były to czasy powstawania pierwszych ukształtowanych form państwowości (Polska, Ruś, Szwecja), formowania się stosunków feudalnych, pierwszych (jeszcze nieudanych) prób chrystianizacji plemion bałtyckich. Wokół wzgórz rozpoczęła się budowa pierwszego średniowiecznego miasta.
Złoty wiek
W tym czasie zostały usypane między innymi trzy wzgórza: Tron Mendoga, Góra Ofiarna i Tron Lizdejki. Na wszystkich wzgórzach znajdowały się warowne siedziby lub strażnice, z tym że Góra Ofiarna była raczej książęcą rezydencją, a pozostałe wzgórza miały za zadanie ochronę miasta lub samej rezydencji.
XIII i XIV wiek to czasy największego rozkwitu Kernavé. Zostało ono nawet stolicą ówczesnej Litwy. Czasy świetności grodu związane były przede wszystkim z Mendogiem, który w 1253 roku koronował się na króla Litwy – był to jedyny litewski władca noszący ten tytuł; Trojdenem oraz Olgierdem i Giedyminem. Pojawiły się również pierwsze wzmianki o Kernavé w źródłach pisanych. Rozwojowi grodu nie zaszkodziło nawet przeniesienie przez Giedymina na początku XIV wieku stolicy państwa litewskiego z Kernavé do Trok. Dopiero najazd krzyżacki na Kernavé w 1390 roku za panowania Witolda ostatecznie zakończył żywot miasta. Krzyżacy zniszczyli zamek i spalili osadę. Od tego czasu miasto nie podźwignęło się już z upadku.
Nie odbudowano zamku, grody straciły swoją funkcję obronną, opuszczona osada w dolinie Pojaty szybko pokryła się roślinnością i warstwą osadów. Ludzie osiedlali się już wyłącznie na wysokim brzegu Wilii w nieufortyfikowanych osadach. Pomimo ciągłości osadniczej miasteczko stopniowo traciło na znaczeniu.
W miejscowym muzeum oglądać można bogaty plon pracy archeologów.
Pod wieczór nad łąkami unoszą się mgły, a okolica pogrąża się w niesamowitym, tajemniczym letargu, jak gdyby przypominając sobie odległe czasy pogańskiej Litwy i jej obrzędów.
Wejdź i patrz
W 1989 roku w Kernavé powstało muzeum obejmujące teren rezerwatu archeologicznego oraz stałą wystawę znalezisk i eksponatów pozyskanych podczas wykopalisk. Sam teren rezerwatu zajmuje ponad 196 hektarów. Jest to jedyne miejsce na Litwie – na której doliczono się ponad tysiąca różnej wielkości grodzisk – gdzie zachował się ich zespół. Najokazalej zabytki rezerwatu archeologicznego prezentują się ze wzgórza świątynnego, tuż przy głównym wejściu. Po przejściu obok drewnianej kaplicy i dotarciu na skraj pagórka rozpościera się przed nami fantastyczny widok na trzy kopce. Są to, począwszy od lewej strony: najwyższe wzgórze to tak zwany Tron Mendoga – Mindaugo sosto piliakalnis, pośrodku znajduje się Góra Ofiarna – Aukuro kalnas oraz rozległe wzgórze, na którym żyli rzemieślnicy.
Dodatkową atrakcją tego miejsca jest również rozległa panorama okolicy z widokiem na lasy i wsie otaczające Kernavé oraz przede wszystkim rzekę Wilię płynącą leniwie w swojej dolinie.
Tron Mendoga z kolei zasłania najwyższe wzniesienie w rezerwacie, czyli tak zwaną Górę Lizdejki – Lizdeikos kalnas – nazwaną tak na pamiątkę legendarnego kapłana litewskiego z czasów pogańskich. Na każdą górę można wejść. Wytyczone są wygodne, wysypane drobnym żwirkiem ścieżki. Podejścia są dość ostre, a same wzgórza stosunkowo wysokie (mieściły się tam przecież trudno dostępne grody, stanowiące system obronny). Nie zachowały się wprawdzie żadne widoczne fragmenty kamienne lub drewniane z dawnych grodów, jednak nawet to, co pozostało, świadczy o minionej potędze dawnej stolicy państwa litewskiego.
Spacer wśród dawnych grodzisk może być niesamowitym przeżyciem, szczególnie pod wieczór, kiedy zachodzące słońce rzuca długie cienie wzgórz na ścieżki, nad łąkami unoszą się mgły, a całe miejsce pogrąża się w niesamowitym, tajemniczym letargu, jak gdyby przypominając sobie odległe czasy pogańskiej Litwy i jej obrzędów...
...i przeszłość wraca
Co roku – 22 czerwca – w Kernavé uroczyście obchodzone jest pogańskie święto bogini Rasy, a na początku lipca odbywa się kilkudniowy festiwal archeologii eksperymentalnej. Podobne imprezy odbywają się i u nas – w Biskupinie, Krzemionkach Opatowskich Chodlu. Cały teren rezerwatu przygotowany jest wówczas na przyjęcie dużej liczby turystów. Podczas festiwalu odtwarzane są dawne obyczaje (instrumenty muzyczne, ubiory, medycyna, zwyczaje różnych plemion zamieszkujący okolice Kernavé) oraz techniki wytwarzania różnorodnych narzędzi (ciosanie krzemieni, wyrób siekier, produkcja żelaza i in.) i wyrobów (ozdoby, broń, tkaniny, ceramika, żywność, bicie monet, produkcja wyrobów z drewna i kory). Całość wieńczą obowiązkowe pokazy sztuki wojennej (w tym również „występy” wojów zagranicznych) i zespołów specjalizujących się w odtwarzaniu muzyki dawnej.