Galeria
Grzegorz Gawlik
Cieli się
Argentyna
Lodowiec Perito Moreno spływa z południowego lądolodu patagońskiego – największego pola lodowego poza obszarami podbiegunowymi. Ma powierzchnię 250 kilometrów kwadratowych, długość około 30 kilometrów i ciągle rośnie. Na zdjęciu uchwycono moment cielenia się lodowca, czyli odłamywania się jego fragmentu, który staje się górą lodową.
Kamila i Bartosz Budrewicz
Rybacki różaniec
Indie
Wybrzeże Kerali poprzecinane jest mnóstwem rzek, kanałów i jezior ze słonawą wodą, tworzących labirynt korytarzy o łącznej długości niespełna 900 kilometrów. To rybackie zagłębie.
Tomasz Chyziński
Srebrna świątynia w kolorze złotym
Kambodża
Jej podłogę wyłożono 5329 srebrnymi płytkami (stąd nazwa), każda waży 1,125 kg. Wewnątrz znajduje się figura kryształowego Buddy oraz wizerunek Buddy Maitrei inkrustowany 9584 diamentami.
Tomasz Chyziński
Dżungla pochłonęła imperium
Kambodża
...lecz nadal podtrzymuje jego mury. Figowiec bengalski dzięki swoim mocnym pędom, które zakorzeniając się, tworzą naturalną konstrukcję, zapobiega rozsypaniu się budowli.
Tomasz Michniewicz
Co chcesz nam powiedzieć?
USA
Takie ukryte rzeźby prawie zawsze stanowiły znaki prowadzące do miejsca ukrycia skarbu. Ten, w centrum Albuquerque do dziś nie został wyjaśniony.
Filip Springer
Okrąglak w Poznaniu
Polska
Najbardziej okrągły budynek w Polsce z każdej strony wygląda dobrze. W czasach PRL-u był zakupowym eldorado, w wolnej Polsce ulubionym miejscem samobójców, którzy kończyli swoje życie, skacząc w duszę kunsztownej klatki schodowej. Była tu dyskoteka, klub go go, szkoła językowa, odbywały się zawody strażackie. Wkrótce Okrąglak odżyje jako centrum biurowo-usługowe.
Filip Springer
Dworzec Warszawa Powiśle
Polska
Architekt tej stacji, Arseniusz Romanowicz, otrzymał statuetkę „Warszawskiego Miliona”. Przyznawano ją tym nielicznym, którzy zaprojektowali w stolicy obiekty o łącznej kubaturze przekraczającej milion metrów sześciennych. Romanowicz swój milion zdobył, projektując tylko dworce.
Roman Rojek
Dym, który grzmi
Zimbabwe
Tak nazywano ciągnące się na długości 1,7 km wodospady na rzece Zambezi, na granicy Zimbabwe i Zambii, zanim David Livingstone nie nazwał ich imieniem swojej królowej.
Roman Rojek
Nietypowonose
Zimbabwe
Słoń i nosorożec to czołowi przedstawiciele tego „gatunku”.
Roman Rojek
Walk the lion!
Zimbabwe
A czy Ty wyprowadziłeś już dziś swojego lwa na spacer?
Roman Rojek
Park Narodowy Nyanga
Zimbabwe
„Tu jest prawie tak pięknie, jak u nas” – powiedział znajomy Szkot.
Anna Bunikowska
Nasza klasa
Górski Karabach
Ruiny liceum w Szuszi, niegdyś prestiżowej szkoły, dziś są jeszcze jednym śladem wojny. Obecnie miejscowa społeczność zbiera fundusze na odbudowę.