Galeria

Monika Kowalczyk

Dzień, w którym pękło niebo

USA

Z jednej strony Wielkiego Kanionu słońce mówi dobranoc, a z drugiej niebo płacze „nie odchodź”...
Zdjęcie wykonano z punktu widokowego Mather Point, znajdującego się na południowej krawędzi kanionu.

Kadr Roku 2015

Zdjęcie pochodzi z galerii Fundacji KADRY ZE ŚWIATA. Można je kupić i pomóc spełnić podróżnicze marzenia dzieci.
Szczegóły na www.kadryzeswiata.pl

Julia Szczęsna

Od Studzienki do Pradziada

CZECHY

Zdjęcie wykonano w wąwozie Białej Opawy. Szlak ten, który biegnie głównie wzdłuż strumienia, uważany jest za jeden z najbardziej malowniczych we wschodnich Sudetach. Trasa prowadzi przez liczne mostki, kładki, drabinki i skałki. A wszystko w otoczeniu wodospadów i bujnej, dzikiej zieleni. Kilkugodzinny trekking rozpocząć można z urokliwej miejscowości uzdrowiskowej Karlowa Studzienka, a zakończyć na Pradziadzie (1491 m n.p.m.) – najwyższym szczycie wschodnich Sudetów.

Maciej Milewski

Chodząc po słońcu

CHORWACJA

Instalacja „Pochwała Słońca” jest jedną z najbardziej popularnych nowoczesnych atrakcji historycznego Zadaru. W ciągu dnia panele słoneczne magazynują energię, a wieczorem oświetlają całą promenadę. Instalacja przedstawia Układ Słoneczny.

Aneta Mikulska

Tenis na najwyższym poziomie

AUSTRALIA

Eureka Tower ma 297 metrów i jest najwyższym budynkiem w Melbourne. Tu można przekonać się, że w trakcie turnieju wielkoszlemowego Australian Open miasto żyje tenisem. Na najwyższym piętrze na jednym z wielocalowych ekranów leciał trwający właśnie na kortach w Melbourne Park pojedynek. Odbicie oglądających mecz widać w szybie, a w tle rozciąga się miasto.

Zdjęcie pochodzi z galerii Fundacji KADRY ZE ŚWIATA. Można je kupić i pomóc spełnić podróżnicze marzenia dzieci.
Szczegóły na www.kadryzeswiata.pl

Sam Hobson (Wielka Brytania)

Godzina duchów

WIELKA BRYTANIA

Wildlife Photographer of the Year 2014

kategoria: ptaki
sekcja: Różnorodność życia na Ziemi
FINALISTA

Aleksandretty obroźne pojawiły się nad londyńskim cmentarzem, gdy zapadł zmierzch. Zmierzały do swoich gniazd na drzewach. Ten afroazjatycki gatunek upowszechnił się w wielu przestrzeniach miejskich Europy. Papużki, przywożone ze starych kolonii europejskich w Indiach i Afryce centralnej, były wypuszczane na wolność, a czasem same uciekały.

Zdjęcie i tekst pochodzą z wystawy Fotografia Dzikiej Przyrody 2014, której patronem medialnym jest miesięcznik Poznaj Świat.
W dniach od 5 do 29 listopada 2015 wystawa jest prezentowana w Muzeum Miejskim Wrocławia, ul. Sukiennice 14/15 – Ratusz.
www.fotografiadzikiejprzyrody.pl

Maria Kula

Metrem na rykowisko

WIELKA BRYTANIA

Złota jesień to okres jelenich godów. Byki od zmierzchu do świtu wydają głośne ryki, a ich basowe echo roznosi się wiele kilometrów po okolicy. Aby zobaczyć taki widok, wcale nie trzeba wyprawiać się w ostępy pradawnych puszcz z dala od ludzkich siedzib. Wystarczy pojechać zieloną linią londyńskiego metra i wysiąść na ostatniej stacji, gdzie na powierzchni dziewięciu kilometrów kwadratowych parku Richmond, z blokami mieszkalnymi na horyzoncie, zamieszkują te piękne zwierzęta. Przyzwyczajone do widoku człowieka nie przejmują się chmarą fotografów buszujących z teleobiektywami.

Maria Kula

Metrem na rykowisko

WIELKA BRYTANIA

Złota jesień to okres jelenich godów. Byki od zmierzchu do świtu wydają głośne ryki, a ich basowe echo roznosi się wiele kilometrów po okolicy. Aby zobaczyć taki widok, wcale nie trzeba wyprawiać się w ostępy pradawnych puszcz z dala od ludzkich siedzib. Wystarczy pojechać zieloną linią londyńskiego metra i wysiąść na ostatniej stacji, gdzie na powierzchni dziewięciu kilometrów kwadratowych parku Richmond, z blokami mieszkalnymi na horyzoncie, zamieszkują te piękne zwierzęta. Przyzwyczajone do widoku człowieka nie przejmują się chmarą fotografów buszujących z teleobiektywami.

Maria Kula

Metrem na rykowisko

WIELKA BRYTANIA

Złota jesień to okres jelenich godów. Byki od zmierzchu do świtu wydają głośne ryki, a ich basowe echo roznosi się wiele kilometrów po okolicy. Aby zobaczyć taki widok, wcale nie trzeba wyprawiać się w ostępy pradawnych puszcz z dala od ludzkich siedzib. Wystarczy pojechać zieloną linią londyńskiego metra i wysiąść na ostatniej stacji, gdzie na powierzchni dziewięciu kilometrów kwadratowych parku Richmond, z blokami mieszkalnymi na horyzoncie, zamieszkują te piękne zwierzęta. Przyzwyczajone do widoku człowieka nie przejmują się chmarą fotografów buszujących z teleobiektywami.

Magdalena Żelazowska

PRZERWA OD MIASTA

PORTUGALIA

Lizbona to doskonała baza wypadowa nad Atlantyk. Podmiejska Sesimbra, popularny cel weekendowych wycieczek, zaprasza na piaszczystą plażę i do mauretańskiej twierdzy.

Daria Urban-Kostyk

ZAKRĘCENI

POLSKA – IZRAEL

Droga Transfogaraska zbudowana z polecenia Nicolae Ceau?escu przecina Góry Fogaraskie – najwyższe pasmo rumuńskich Karpat. Wijące się serpentyny wydawały się autorom równie pogmatwane, jak cała ich droga do Jerozolimy.

Rajmund Matuszkiewicz

TRUNEK PODWODNY

WIELKA BRYTANIA

W destylarni Bowmore wytwarzana jest whisky ciesząca się ogromnym uznaniem znawców. Część beczek z destylatem leżakuje długie lata w magazynie, którego podłoga znajduje się poniżej poziomu morza. Nic dziwnego, że w bukiecie produktu końcowego dominują akcenty morskie.

Piotr Milewski

BRAMA DO NIEBA

JAPONIA

Tuż za bramą torii na wysokości 3700 m n.p.m., oddzielającą ziemski świat ludzi od świętego terytorium kami, znajduje się królestwo bogów.