Galeria
Michel d?Oultremont (Belgia)
Woda życia
BELGIA
Wildlife Photographer of the Year 2014
Nagroda specjalna za portfolio wschodzącej gwiazdy fotografii dzikiej przyrody
Perkozy występują na całym świecie poza najwyższymi szerokościami geograficznymi. Ich nogi są świetnie przystosowane do pływania, natomiast na lądzie poruszają się dość pokracznie. Perkozy są świetnymi nurkami i znikają pod powierzchnią wody nie tylko w poszukiwaniu jedzenia – w ten sposób chowają się również przed intruzami. W okresie lęgowym ptaki te spotkać można głównie na wodach stojących, w miejscach zarośniętych trzcinami. Tam ukrywają swoje gniazda, które czasem przykrywają roślinami, aby wydawały się opuszczone.
Zdjęcie i tekst pochodzą z wystawy Fotografia Dzikiej Przyrody 2014, której patronem medialnym jest miesięcznik Poznaj Świat.
W dniach od 4 do 28 grudnia 2015 wystawa jest prezentowana w Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy przy ul. Grodzkiej 7-11.
Elwira Kruszelnicka
Łabędzie, chleba nie będzie!
POLSKA
Zimą łabędzie są wygłodniałe i zaczepiają spacerowiczów z nadzieją na poczęstunek. Najczęściej dostają to, czego chcą. Dokarmianie chlebem ptaków podczas spaceru brzegiem morza stało się rodzinną atrakcją. Okazuje się jednak, że wpływa to negatywnie na układ trawienny ptaków. Chleb niszczy ich żołądek i wątrobę. Poza tym zwierzęta przyzwyczajone do dokarmiania zatracają instynkt wędrowny. Jeśli więc chcemy dokarmiać łabędzie, dawajmy im warzywa, ziarno zbóż, otręby, płatki owsiane. I róbmy to tylko w mroźnych okresach roku. Zdjęcie wykonano w Rewie.
Elżbieta Pawełek
WYCIĄG PRZEMYSŁOWY
FRANCJA
Na najwyższy szczyt Cime Caron (3195 m n.p.m.) wjeżdża się wygodnie kolejką zabierającą 160 osób. Widać stąd Mont Blanc w morzu trzytysięczników. To najlepsza okazja na zrobienie sobie pamiątkowych zdjęć.
Joanna Orłowska-Stanisławska
CZUJ DUCH
WIETNAM
Dusze zmarłych przebywają nie tylko w grobach, ale również w przyrodzie, na przykład na świętej górze Yen Tu, u podnóża której znajduje się klasztor wietnamskiej szkoły zen – Truc Lam. Na zdjęciu jeden z mnichów tego klasztoru.
Anita Demianowicz
SZŁA KARAWANA
IRAN
Najlepszy nocleg pod słońcem – na terenie XIII-wiecznego, zabytkowego karawanseraju w Robat-e Sha.
Beata Pawlikowska
FRESKI Z ATHOS
SERBIA
Fragment sklepienia monasteru Novo Hopowo z przełomu XV i XVI wieku, jednego z kilkunastu w imponującym kompleksie klasztorów leżących w masywie Fruškiej Gory. Freski w monasterskiej cerkwi wykonali prawdopodobnie mnisi z Athos.
Piotr Kruze
STOLICA BIEDY I UPADKU
HAITI
Centrum milionowego i stołecznego Port-au-Prince. Haiti jest najbiedniejszym krajem zachodniej półkuli i jednym z najuboższych w świecie – 153. miejsce pod względem rozwoju i zamożności. Z biedą i wszechogarniającym nieporządkiem nie radzą sobie kolejne rządy.
Marcin Kołpanowicz
BACHUS GÓRĄ
LIBAN
Więcej szczęścia od Jupitera miał Bachus – jego świątynia, większa niż Partenon, przetrwała do dziś niemal nienaruszona.
Emilia Hinc
MAŁE WYBRZEŻE KATOLIKÓW
SENEGAL
Uliczka w rybackim miasteczku Mbour niedaleko Dakaru, na tzw. Małym Wybrzeżu. To region w muzułmańskim Senegalu wyjątkowy, bo zamieszkany przez dużą społeczność katolicką.
Zbigniew Mierczak
Opowieści z Serca Tatr
TATRY
Gacek brunatny, zwany też wielkouchym (Plecotus auritus) należy do rzędu nietoperzy z rodziny mroczkowatych. Jest aktywny w nocy, poluje wtedy na owady, które stanowią niemal sto procent jego diety. W naturze można go pomylić tylko z innym gackiem – szarym, ale jego ogromne uszy odróżniają go od całej reszty nietoperzy. Gdy nie lata, tych uszu można jednak nie zobaczyć, bo w czasie spoczynku chowa je pod skrzydłami.
Maria Giedz
WSTYDLIWA VERONICA
PERU
Widok z przełęczy Abra de Malaga na malownicze serpentyny schodzące w stronę selwy i miasta Quillabamba. W głębi pasmo niewysokich gór Umasbamba, a gdzieś z lewej strony, za chmurami, schowana Veronica z charakterystycznym śnieżnym kołnierzem.
Katarzyna Warańska
Plaża ogrodów
HISZPANIA
Plaże wulkanicznej Teneryfy są czarne jak węgiel. Składają się z drobnego grysiku, kamyków i czarnych głazów. Widoczna na zdjęciu Playa Jardin znajduje na zachodnim krańcu miejscowości Puerto de La Cruz i jest jedną z najładniej położonych na wyspie. Otaczają ją ogrody z tropikalną roślinnością, wodospadem oraz grotami i właśnie od nich pochodzi nazwa plaży.