Francja str. 16
Disneyland to coś więcej niż park rozrywki. To fascynująca wyprawa w świat wyobraźni, baśni i kina.
Magdalena Żelazowska
USA str. 28
Maine to stan dziewiczych lasów, górskich łańcuchów i rwących rzek łączących przejrzyste jeziora.
Anna Sobotka
Kenia str. 36
Last minute po zamachu.
Maciej Jaworski
Geoskop str. 44
Czarnogóra str. 50
W każdym szanującym się czarnogórskim domu jest broń, kot i krzesło obok łóżka, aby ten, co właśnie wstał… mógł po śnie odpocząć.
Beata Marzec
Turyści i inne przypadki str. 58
Kawa i dystynkcja.
Felieton Marty Natalii Wróblewskiej
Kazachstan str. 60
Kraj wielkich stepów i dziwnych miast.
Renata Matusiak
Navigator str. 68
Do tych brytyjskich wysp na południowym Atlantyku rości sobie prawa także Argentyna.
Wojciech Pietrzyk
Fotograf w drodze str. 80
Zdjęcia w wielkim mieście.
Felieton Mikołaja Gospodarka
Poznaj zwyczaj str. 82
Gafa w koreańskiej łaźni.
Arkadiusz Braniewski
POZNAJ ŚMIAŁYCH:
Zobaczyć Morze str. 84
Renata Gustowska, Robert Krzemiński
ŚWIAT W OBIEKTYWIE:
Wyspy św. Tomasza i Książęca str. 90
Czekoladowa wyspa.
Mariusz Jachimczuk
Z perspektywy str. 98
Harem bez tajemnic.
Felieton Ryszarda Badowskiego
Poznaj Świat od kuchni str. 102
Outdoor str. 108
Polska, której nie ma str. 112
Dostępnę są dwie wersje tego numeru do czytania:
- wersja PDF (wyświetlany jest miesiecznik dokładnie tak jak został wydrukowany)
- wersja przeglądarkowa (wygodne do czytania na małych ekranach telefonów)
Tam, gdzie mieszka fantazja
Tekst i zdjęcia: Magdalena Żelazowska, Zdjęcia: materiały prasowe,
Znaki rozpoznawcze: cukierkowy zamek, parady kreskówkowych postaci i wszechobecna Myszka Miki. Raj dla dzieci. Ale Disneyland to coś więcej niż park rozrywki. To fascynująca wyprawa w świat wyobraźni, baśni i kina. Ekstrakt z tego, co najlepsze w całej historii popkultury.
Los Angeles, 1955 r.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2015 na stronie nr 16
Stan wschodzącego słońca
Tekst i zdjęcia: Anna Sobotka,
Są miejsca osnute specyficzną atmosferą, tajemniczym romantyzmem spowodowanym niezwykłym ukształtowaniem terenu, fascynującymi ludzkimi charakterami i tradycjami. Należy do nich Maine, intrygujący północny rejon, stan dziewiczych lasów, górskich łańcuchów i rwących rzek łączących przejrzyste jeziora.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2015 na stronie nr 28
Last minute po zamachu
Tekst i zdjęcia: Maciej Jaworski,
Ugandyjski współbrat Julius, słysząc, że wybieram się do Mombasy i Malindi, podsunął mi oryginalną teorię. Sam zaprawiony w ucieczkach przed łapankami dzieci do Armii Pana w latach 1990., doradzał z przekonaniem, że najlepszy czas na podróżowanie w niepewne tereny to tydzień po atakach. – To takie miejscowe last minute.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2015 na stronie nr 36
Leniwe dziecko Europy
Tekst i zdjęcia: Beata Marzec,
W kanionie rzeki Moracy, pod jednym z licznych monastyrów podchmielony Ivan siedzi z popem w słoneczne popołudnie. Za chwilę wstaje i ospałym krokiem zmierza w stronę kapliczki ze źródełkiem. Pop przysypia, a Ivan nalewa świętą wodę do butelki po piwie, które przed chwilą wypił. Wraca zadowolony, ale także śpiący.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2015 na stronie nr 50
Kraj wielkiego nieba
Tekst i zdjęcia: Renata Matusiak,
Azja to największy i najbardziej zróżnicowany kontynent. Latanie samolotem odczuwam tutaj boleśnie, gdy ciało przenosi się szybko, a dusza pozostaje jeszcze gdzieś daleko. Po Tajlandii Kazachstan jest szokiem, przede wszystkim kulturowym.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2015 na stronie nr 60
Falklandy czy Malwiny?
Tekst i zdjęcia: Wojciech Pietrzyk,
Taki właśnie tytuł nosił wykład na pokładzie statku „Minerva”, ponad 130-metrowego wycieczkowca, posiadającego klasę lodową. Po opuszczeniu Ushuai z 251 pasażerami i 174 członkami załogi przecinał wysokie jak domy fale południowego Atlantyku, a na kursie miał port Stanley – stolicę brytyjskiego terytorium zamorskiego Wysp Falklandzkich.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2015 na stronie nr 72
Gafa w łaźni
Tekst: Arkadiusz Braniewski,
W portowym, czteromilionowym Pusanie poszedłem do koreańskiej łaźni. Wybrałem dżimdżilbang Vesta w dzielnicy Haeundae. W recepcji dostałem kluczyk do szafki i niebieski strój: spodenki i koszulkę (dla kobiet są różowe).
Artykuł opublikowany w numerze 06.2015 na stronie nr 82
Zobaczyć Morze
Tekst i zdjęcia: Renata Gustowska, Tekst: Robert Krzemiński, Zdjęcia: Jacek Renard,
Projekt „Zobaczyć Morze” jest potrójnie pierwszy – Roman Roczeń jako pierwszy udokumentowany niewidomy popłynął w morski rejs. Z tego narodził się pomysł regularnych rejsów dla osób niewidzących i słabowidzących – pierwszy w skali światowej.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2015 na stronie nr 84
Czekoladowa wyspa
Tekst i zdjęcia: Mariusz Jachimczuk,
São Tomé, czyli Wyspy Świętego Tomasza i Książęca, to jedno z najmniejszych państw na świecie, liczące niespełna 200 tys. mieszkańców. Leży na kilku afrykańskich wyspach. Nie ma tu dzikich zwierząt, są za to piękne plaże i niezwykle radośni mieszkańcy. Po kolonialnej przeszłości zostały liczne plantacje kawy i kakao.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2015 na stronie nr 90