Poznaj śmiałych str. 14
Andrzej Bargiel wbiega na ośmiotysięczniki, a następnie zjeżdża z nich na nartach.
Irena Łaszyn
Liberia str. 26
To kraj o wyjątkowej historii, na kartach której zapisany jest również i polski epizod.
Marek Dzierżęga
USA str. 38
Pierwszy polski spływ rzeką Kolorado.
Tomasz Jakubiec
Geoskop str. 46
Iran str. 50
Piesza wędrówka przez ponad 2300 kilometrów, by poznać ludzi żyjących na tych nieprzyjaznych terenach.
Łukasz Supergan
Turyści i inne przypadki str. 58
Włochy są gdzie indziej?
Felieton Marty Natalii Wróblewskiej
Argentyna/Chile str. 60
Ziemia Ognista to archipelag, który najlepiej można poznać podróżując jachtem.
Karol Janas
Tropem kolorowych malowideł, które zdobią wnętrza, fasady budynków, mosty, a nawet rowery.
Marek Pindral
Navigator str. 76
Fotograf w drodze str. 80
Czarno-biały świat.
Felieton Mikołaja Gospodarka
Indie str. 82
Motocyklem przez Himalaje.
Witold Palak
Poznaj zwyczaj str. 92
Ona wdzięcznie, on z przytupem.
Ewelina Korycińska
ŚWIAT W OBIEKTYWIE:
Polska str. 96
Była sobie stocznia.
Sławomir Kozdraś
Poznaj Świat od Kuchni str. 104
Z perspektywy str. 106
Koty wśród lodów.
Felieton Ryszarda Badowskiego
Outdoor str. 109
Polska, której nie ma str. 112
Dostępnę są dwie wersje tego numeru do czytania:
- wersja PDF (wyświetlany jest miesiecznik dokładnie tak jak został wydrukowany)
- wersja przeglądarkowa (wygodne do czytania na małych ekranach telefonów)
Wchodź zjeżdżaj i bądź szczęśliwy
Tekst: Irena Łaszyn, Zdjęcia: Marcin Kin,
Młodzi pieją z zachwytu, starsi mówią: wariat. Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie wbiega na ośmiotysięcznik, żeby z niego zjechać na nartach! Góra wymaga szacunku, trzeba ją zdobywać, celebrować każdy krok, a potem ostrożnie schodzić. Ale on woli rywalizację od sztuki cierpienia. Na wierzchołku przypina deski i gna w dół, ciesząc się z każdego skrętu.
Artykuł opublikowany w numerze 03.2015 na stronie nr 14
Pożegnanie z dżunglą
Tekst i zdjęcia: Marek Dzierżęga,
Ten kraj wzbudza zainteresowanie tylko wtedy, kiedy stanowi arenę rozgrywającej się tragedii. Tak było przed kilkunastu laty, gdy trwała tam brutalna wojna domowa. Tak jest i dzisiaj w związku z epidemią eboli.
Artykuł opublikowany w numerze 03.2015 na stronie nr 26
Kajakowe Kolorado
Tekst: Tomasz Jakubiec,
Wielki Kanion Kolorado to jeden z najbardziej rozpoznawalnych cudów natury. Na obszarze zbliżonym do powierzchni Polski rozciągają się setki kilometrów fantazyjnie wyżłobionych przez wiatr i wodę wąwozów, dolin i uskoków. Jednak to, co widać z góry, jest ułamkiem tego, co można zobaczyć, schodząc w głąb. Nam jako nielicznym dane było to ujrzeć.
Artykuł opublikowany w numerze 03.2015 na stronie nr 38
W poszukiwaniu ostatnich nomadów
Tekst i zdjęcia: Łukasz Supergan,
Aby poznać kraj, trzeba przejść go pieszo. Z tego założenia wyszedłem, udając się do Iranu.
Artykuł opublikowany w numerze 03.2015 na stronie nr 50
Po wodach Ziemi Ognistej
Tekst i zdjęcia: Karol Janas, Zdjęcia: Tadeusz Natanek, Małgorzata Czujko,
Wąskie kanały i fiordy, ośnieżone górskie szczyty, lodowce wpadające do wody i przyroda nietknięta ludzką ręką. To Ziemia Ognista, archipelag na samym końcu cywilizowanego świata. Dalej na południe są już tylko lody Antarktydy i groźne wody Oceanu Południowego.
Artykuł opublikowany w numerze 03.2015 na stronie nr 60
Kraj jak malowany
Tekst i zdjęcia: Marek Pindral,
Do Szwajcarii nie pojechałem założyć konta w banku ani po nowy zegarek. Ser i czekoladę kupowałem w skromnych ilościach, bo niewielka porcja kosztowała tyle, co niezły obiad w polskiej restauracji. Nawet góry nie były tym razem w centrum mojego zainteresowania. Po co więc pojechałem?
Artykuł opublikowany w numerze 03.2015 na stronie nr 68
Osiołkiem przez Himalaje
Tekst i zdjęcia: Witold Palak, Zdjęcia: Dorota Palak,
Jednym z ostatnich miejsc prawie wolnych od turystów jest w Indiach region Ladakhu – trudno dostępny, klimatycznie kapryśny i przez połowę roku odcięty od świata. Do podróży po nim wybrałem środek lokomocji dający szansę na niezależność i będący zarazem legendą motoryzacji. Mało seksowny, hałaśliwy i niedoskonały technicznie. Dla jednych archaiczny, dla innych jednak kultowy.
Artykuł opublikowany w numerze 03.2015 na stronie nr 82
Ona wdzięcznie, on z przytupem
Tekst i zdjęcia: Ewelina Korycińska,
Ten taniec inscenizuje władzę mężczyzny nad kobietą oraz naturą. On jest pierwiastkiem aktywnym i decyduje o następnym kroku. Jej rola ogranicza się do zręcznego wykonywania zamysłów partnera oraz jego ozdoby – ma być pełna delikatności i elegancji. I to, co wzburzyłoby feministki, w praktyce wygląda pięknie.
Artykuł opublikowany w numerze 03.2015 na stronie nr 92
Była sobie stocznia
Tekst i zdjęcia: Sławomir Kozdraś,
Stocznia Gdańska to miejsce narodzin Solidarności. Dziś próżno szukać tu wolnościowej symboliki. Stosunek stoczniowców do przeszłości jest skomplikowany i daleki od sentymentalizmu. Istotniejsza jest teraźniejszość – konkurencja stoczni azjatyckich i brak polityki gospodarczej państwa przyczyniają się do utraty stabilizacji i płac poniżej oczekiwań.
Artykuł opublikowany w numerze 03.2015 na stronie nr 96