Miesięcznik Poznaj Świat
Numer 09.2015

Numer 09.2015


Fotoforum Najlepsze zdjęcia naszych Czytelników str. 4

RPA str. 12
Takie rzeczy to tylko w Kapsztadzie.
Sławomir Kozdraś

Poznaj zwyczaj str. 20
Krew dla Matki Ziemi.
Joanna Pluta, Bartłomiej Rubik

Holandia str. 26
Jaques Brel śpiewał o Amsterdamie, że jest to „port wielki jak świat”.
Anna Dąbrowska

Cypr str. 34
Geograficznie to już Azja, choć należy do Unii Europejskiej. To wyspa pełna kontrastów i pełna miejsc wartych zobaczenia.
Katarzyna Rojek

Geoskop str. 44

Kanada str. 48
„Kraina żywego nieba” – głosi slogan na tablicach rejestracyjnych prowincji Saskatchewan.
Marcin Sowiński

Turyści i inne przypadki str. 56
Kłopotliwa gościna.
Felieton Marty Natalii Wróblewskiej

Ukraina str. 58
Odessa śladami Puszkina, Mickiewicza, Eisensteina i Machulskiego.
Sławomir Koper
Chiny str. 66
Hongkong zdumiewa połączeniem Dalekiego Wschodu i zachodniej organizacji.
Bartosz Flieger

Navigator str. 74

Polska str. 78
Poznań zdecydowanie wart jest poznania.
Paulina Kańska

Fotograf w drodze str. 86
Sprawy wewnętrzne.
Felieton Mikołaja Gospodarka

Austria str. 88
Jezioro Bodeńskie i jego okolice przyciągają żeglarzy i piechurów, ale warto tu przyjechać, by zobaczyć największą w świecie operę na wodzie.
Elżbieta Pawełek

ŚWIAT W OBIEKTYWIE:
Malediwy str. 96
Czarna strona raju.
Elwira Szczecian

Poznaj Świat od Kuchni str. 104

Z perspektywy str. 106
Oblubienica pustyni.
Felieton Ryszarda Badowskiego

Outdoor str. 110

Polska, której nie ma str. 112

 

Dostępna wersja PDF

Dostępnę są dwie wersje tego numeru do czytania:

  • wersja PDF (wyświetlany jest miesiecznik dokładnie tak jak został wydrukowany)
  • wersja przeglądarkowa (wygodne do czytania na małych ekranach telefonów)
Czytaj w PDF lub przesuń niżej aby czytać w przeglądarce
Za darmo

Tylko w Kapsztadzie

Tekst i zdjęcia: Sławomir Kozdraś,

O czoło obijają mi się zasuszone łapy jakiegoś ptaszyska. Zrogowaciała skóra i czarne pazury z żółtawym osadem dyndają leniwie na sznurku. Niezidentyfikowane skóry miziają po plecach. Pytam, na co te pazury. – Na ochronę przed poronieniem i żeby dziecko było zdrowe – pada odpowiedź. No tak. – Nosi się je jako amulet. – Zagajam, że różowa maź w piersiówce po smirnoffie to pewnie na depresję.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 09.2015 na stronie nr 12

Za darmo

Krew dla Matki Ziemi

Tekst i zdjęcia: Bartłomiej Rubik, Tekst: Joanna Pluta,

Tuż po północy ciszę i spokój sennej górskiej wioski Macha zakłóca dobiegający z oddali dźwięk andyjskich piszczałek zamponas oraz gitarek charangos. Oto zbliżają się nawołujący do bitwy grajkowie, a tuż za nimi wkraczają niosący krzyże wojownicy.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 09.2015 na stronie nr 20

Za darmo

Port wielki jak Świat

Tekst i zdjęcia: Anna Dąbrowska,

Mosty, uliczki, krzywe domy, nocne niebo w odcieniach granatu. W wodzie jak w krzywym zwierciadle odbija się pofalowany księżyc w pełni. Wieczorny Amsterdam jest piękny!

Pociąg wtacza się na stację Amsterdam Centraal i od razu widać, że organizacja peronów wygląda inaczej niż u nas. Na każdym torze znajdują się dwa sektory, z których pociągi udają się w różnych kierunkach.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 09.2015 na stronie nr 26

Za darmo

Wyspa rozmaitości

Tekst: Katarzyna Rojek, Zdjęcia: Julia Michalczewska,

Pomarańcze prosto z sadu na śniadanie. Soczysty kebab na obiad. Piętnastodaniowa rybna uczta na kolację. Rano pływanie w morzu, po południu jazda na nartach. Piaszczyste plaże i surowe klify. Różowe flamingi i rogate muflony. To wszystko – i znacznie więcej – na jednej, niedużej wyspie.

Cypr zaskakuje różnorodnością. Geograficznie to już Azja, choć należy do Unii Europejskiej.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 09.2015 na stronie nr 34

Za darmo

Kraina żywego nieba

Tekst i zdjęcia: Marcin Sowiński,

Wraz z sąsiednimi prowincjami, Manitobą oraz Albertą, tworzy rozległe kanadyjskie prerie. Ta pozbawiona jakichkolwiek gór kraina najwięcej ma nieba. Nic tak nie dominuje w krajobrazie Saskatchewan i nic nie kształtuje go tak bardzo, jak zmiany pogody, o których raczy informować otaczające zewsząd, nieskończone niebo. „Land of living skies” głosi slogan na tablicach rejestracyjnych tej prowincji.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 09.2015 na stronie nr 48

Za darmo

Odessa déja vu

Tekst: Sławomir Koper, Zdjęcia: Roman Rojek,

„Miasto rozległe, okazałe – przystań pełna okrętów, okolice pełne pięknych futorów strojnych pięknymi domami, po ulicach miasta ciągle snują się wozy z pszenicą i innym zbożem, ciągle turkoczą drążki kupców; targi pełne ryb wybornych (…) domy i ulice pełne ludzi zagranicznych, bo to wolne miasto kupieckie, co na stepach wygląda jak wyspa, na której spoczęły rozbitki wszystkich narodów” – tak wspom…

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 09.2015 na stronie nr 58

Za darmo

Neonowy tygrys

Tekst i zdjęcia: Bartosz Flieger,

Po miłym chłodzie lotniskowej klimatyzacji – gorące, duszne i wilgotne powietrze. Piętrowy autobus wiezie mnie przez wyspę Lantau w kierunku Koulun. Przez okno podziwiam główny port Hongkongu, który tysiącami świateł ukazuje swoje potężne oblicze. Mijam gąszcz upiornie wyglądających budynków mieszkalnych, które nieskończenie pną się w górę.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 09.2015 na stronie nr 66

Za darmo

Wart poznania

Tekst i zdjęcia: Paulina Kańska,

W Poznaniu zgubiłam się dwa razy. Za pierwszym, gdy spytałam o drogę, młoda dziewczyna goniła za mną 500 metrów, bo zapomniała dodać, żeby w lewo skręcić za pocztą. Za drugim razem pan zaoferował, że nie tylko sam mnie zaprowadzi, ale jeszcze zaprasza po drodze na kawę. Możecie stwierdzić: zbieg okoliczności.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 09.2015 na stronie nr 78

Za darmo

Szczęśliwy koniec świata

Tekst i zdjęcia: Elżbieta Pawełek, Zdjęcia: Thorbecke Luftbild / Vorarlberg Tourismus, Andre Chenier / Vorarlberg Tourismus,

Jeśli żeglować, to tutaj. Jezioro Bodeńskie, połyskujące u stóp alpejskich szczytów, żeglarzy nie rozczaruje. Jeśli wędrować po górach, to również tu. Zielone hale rozłożone na zboczach trzytysięczników kuszą piechurów.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 09.2015 na stronie nr 88

Za darmo
Malediwy Malediwy / Azja Świat w obiektywie

Czarna strona raju

Tekst i zdjęcia: Elwira Szczecian,

Atole, wyspy, rafy koralowe wyłaniają się z przejrzystych wód Oceanu Indyjskiego, gdy samolot przygotowuje się do lądowania na Malediwach. Na pokładzie słychać westchnienia zachwytu. Mało kto zauważa dziwną płonącą wyspę i słup czarnego dymu. Słychać żeński głos: – Co to jest? – Nie wiem – odpowiada towarzysz – nieważne, za chwilę będziemy w raju.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 09.2015 na stronie nr 96

Liczba artykułów: 10