Miesięcznik Poznaj Świat
Numer 12.2018

Numer 12.2018


Fotoforum Najlepsze zdjęcia naszych Czytelników str. 4

Austria str. 10
„Cichą noc” śpiewa cały świat w ponad 300 językach. Historia powstania kolędy jest niezwykła.
Magdalena Żelazowska

Rosja str. 18
Relacja z przejazdu samochodem w poprzek Bajkału.
Mikołaj Gospodarek

Finlandia str. 28
Święty Mikołaj istnieje!
Ewa Serwicka

Kanada str. 36
Powrót do krainy dziecięcych marzeń – na Zielone Wzgórze.
Agnieszka Mikulec

Geoskop str. 44

Francja str. 48
Prowansalskie zwyczaje świąteczne są wciąż żywe.
Mikołaj Wyrzykowski

Podróżności str. 54
Mądrość ulicy.
Felieton Magdaleny Żelazowskiej

Wenezuela str. 56
Kraj na skraju.
Tomasz Kruczkowski
Navigator str. 64

Polska str. 68
Pstrąże to uśpione w dolnośląskich lasach największe polskie „ghost town”.
Arkadiusz Kubale

Długo w drodze str. 78
Młody człowiek i morze.
Felieton Łukasza Długowskiego

Erytrea str. 80
Państwo na marginesie.
Maciej Suska

Polska nieznana str. 88
Polski biegun zimna.
Felieton Mikołaja Gospodarka

Poznaj zwyczaj str. 90
Święta Łucja i kiszony śledź.
Piotr Geise

ŚWIAT W OBIEKTYWIE:
Chiny str. 96
Daleko od szosy.
Jerzy Safijański

Śladami przeszłości str. 106
Udręka i ekstaza.
Felieton Anny Szczęsnej

Outdoor str. 108

Polska, której nie ma str. 112

 

Dostępna wersja PDF

Dostępnę są dwie wersje tego numeru do czytania:

  • wersja PDF (wyświetlany jest miesiecznik dokładnie tak jak został wydrukowany)
  • wersja przeglądarkowa (wygodne do czytania na małych ekranach telefonów)
Czytaj w PDF lub przesuń niżej aby czytać w przeglądarce
Za darmo

200 lat łagodności

Tekst i zdjęcia: Magdalena Żelazowska, Zdjęcia: Tourismus Salzburg, Michael Werlberger,

W 2018 r. świętujemy nie tylko nasz polski jubileusz stu lat niepodległości. Jest inna ważna rocznica. Mniej lokalna, za to jeszcze bardziej zbliżająca ludzi, bo łączy ich niezależnie od szerokości geograficznej.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 12.2018 na stronie nr 10

Za darmo

Autem przez morze Syberii

Tekst i zdjęcia: Mikołaj Gospodarek,

W powietrzu czułem zapach końca zimy. Pod nogami miałem metr lodu. Stałem na środku morza Syberii. Tak miejscowa ludność nazywa Bajkał. W drodze do Listwianki pokonałem już kilka pęknięć, dziesiątki zasp i ogromne przestrzenie przejrzystego lodu. Uświadomiłem sobie, że już nigdy nikt nie wróci dokładnie w to miejsce. Lód się rozpłynie i na zawsze znikną podziwiane przeze mnie krajobrazy.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 12.2018 na stronie nr 18

Za darmo

Święty Mikołaj istnieje!

Tekst i zdjęcia: Ewa Serwicka,

Uśmiechnięty elf w wełnianym kubraczku i spiczastej czapce powoli otwiera ciężkie drewniane drzwi, które skrzypią cichutko, a następnie czyni ręką zapraszający gest, mówiąc, że Święty Mikołaj jest gotowy i na mnie czeka.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 12.2018 na stronie nr 28

Za darmo

Powrót na Zielone Wzgórze

Tekst i zdjęcia: Agnieszka Mikulec, Zdjęcia: Bernadeta Milewski, shutterstock,

Spełnię największe marzenie z dzieciństwa – pomyślałam, kiedy kupiłam bilet lotniczy do Kanady. Poszukam śladów Lucy Maud Montgomery – postanowiłam. Na pewno spotka mnie tam coś niesamowitego. Rozmarzyłam się jak Ania Shirley, bo to właśnie ona rozpalała kiedyś moją wyobraźnię i zainspirowała do bliższego poznania P.E.I., jak często skraca się nazwę Prince Edward Island.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 12.2018 na stronie nr 36

Za darmo

Prowansalskie Betlejem

Tekst i zdjęcia: Mikołaj Wyrzykowski, Zdjęcia: shutterstock,

Kraina lawendowych pól, spieczonych słońcem oliwnych gajów, winnic oraz rozśpiewanych cykad. Dla wielu marzeniem jest spędzenie tutaj lata. Mało kto jednak wie, jak bogate są prowansalskie zwyczaje świąteczne. Podczas gdy w większości regionów Francji Boże Narodzenie stało się świętem komercyjnym, tutaj stare tradycje nadal są żywe, a mieszkańcy kultywują je z upodobaniem równym nam, Polakom.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 12.2018 na stronie nr 48

Za darmo

Kraj na skraju

Tekst i zdjęcia: Tomasz Kruczkowski,

W Caracas lądujemy planowo. Na lotnisku panuje spokój niepasujący do latynoskiego kraju. Doniesienia medialne, które wcześniej czytaliśmy, wydają się kiepskim żartem, a przynajmniej dużą przesadą. Nie widać ludzi, którzy by masowo próbowali się wydostać z Wenezueli.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 12.2018 na stronie nr 56

Za darmo

Miasto duchów

Tekst i zdjęcia: Arkadiusz Kubale,

Historia jest pełna paradoksalnych zwrotów akcji. Jednak nie zawsze są to zdarzenia nagłe. Czasem potrzeba dekad, aby przyroda upomniała się o swoje włości, a człowiek stał się na powrót niepewnym gościem w jej zielonych progach. Tak właśnie jest w przypadku Pstrąża – największego polskiego „ghost town”.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 12.2018 na stronie nr 68

Za darmo

Państwo na marginesie

Tekst i zdjęcia: Maciej Suska,

Ile kosztuje samowystarczalność? Jak można egzystować w izolacji od świata? Wyprawa do Erytrei na pewno wywołuje takie pytania. To młode i niewielkie afrykańskie państwo, które w ostatnich dwudziestu pięciu latach stoczyło wojny ze wszystkimi swoimi sąsiadami, a ponadto jest podejrzewane o wspieranie organizacji terrorystycznych w Afryce.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 12.2018 na stronie nr 80

Za darmo

Święta Łucja i kiszony śledź

Tekst: Piotr Geise, Zdjęcia: shutterstock, Ola Ericson imagebank.sweden.se, Cecilia Larsson Lantz imagebank.sweden.se, Simon Paulin imagebank.sweden.se, Emelie Asplund imagebank.sweden.se,

Wiele lat temu w naszych sklepach pojawiła się pasta kawiorowa. Mimo że nazwa producenta mogła się kojarzyć z niezwykle popularnym zespołem Abba, to nie była to dodatkowa działalność tego kwartetu. Firma Abba została założona w 1838 r. w Norwegii, a od połowy XIX w. prowadzi działalność w Szwecji. W tym kraju znajdziemy dużo więcej kulinarnych ciekawostek, również tych związanych z adwentem.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 12.2018 na stronie nr 90

Za darmo

Daleko od szosy

Tekst i zdjęcia: Jerzy Safijański,

Wioska Dali – daleko od szosy – tak w skrócie można scharakteryzować osadę położoną na szlaku Kunmin – Lijang. Ten sielankowy obraz z roku na rok się zmienia. Ulice zapełniają się turystami, jak wszędzie, gdzie spodziewamy się znaleźć coś atrakcyjnego. A atrakcji w Dali nie brakuje.

Czytaj PDF

Artykuł opublikowany w numerze 12.2018 na stronie nr 96

Liczba artykułów: 10