Kiedry, kruki, burunduki str. 12
Nad Bajkałem nie warto tropić wilków, każdy podróżnik z łatwością napotka tu inne, ciekawe gatunki.
Anna Bunikowska
Wielka Kumbhamela str. 22
Na największe w świecie hinduistyczne święto zjechało w tym roku sto milionów pielgrzymów.
Katarzyna Markowska
Więcej czasu niż życia str. 32
Meksyk to starożytne cywilizacje Indian, ale także bujna przyroda i wyśmienita kuchnia.
Anna Książek
Mazurek na wynos str. 42
Felieton Roberta Mazurka
Chusteczka biała jak śnieg str. 44
Do Andory przyjeżdżają miłośnicy sportów zimowych, górskich widoków i... tanich zakupów.
Marta Legieć
Geoskop str. 52
Dym, który grzmi str. 56
Wodospady Wiktorii lepiej fotografuje się od strony Zimbabwe, ale warto je też odwiedzić w Zambii.
Paulina Wojciechowska
Rycząca Gośka i inne str. 64
Park Narodowy Wilsons Promontory jest jak Australia w pigułce.
Przemysław Płuciennik
To najważniejsze w czasach starożytnej Grecji centrum religijne, kulturalne i społeczne do dziś zachwyca autentycznością.
Dorota Kamińska
Navigator str. 78
Poznaj Zwyczaj: Groundhopping str. 82
...to mało znana wersja turystyki futbolowej.
Szymon Beniuk
Podróż siłami natury str. 86
Dotrzeć z południowego krańca Ameryki Południowej aż na jej północny przyczółek bez używania napędu silnikowego to duże wyzwanie.
Michał Kozok
Tatarzy króla jegomości str. 94
Niegdyś pomagali Janowi III Sobieskiemu wygrywać wojny. Jak dziś żyją w Polsce?
Maria Giedz
Świat w obiektywie: Etiopia str. 100
Plemienna mozaika.
Janusz Kafarski i Roman Rojek
Z perspektywy str. 108
Nowe morze na mapie.
Ryszard Badowski
Poznaj Świat od Kuchni str. 112
Outdoor str. 116
Polska, której nie ma str. 120
Dostępnę są dwie wersje tego numeru do czytania:
- wersja PDF (wyświetlany jest miesiecznik dokładnie tak jak został wydrukowany)
- wersja przeglądarkowa (wygodne do czytania na małych ekranach telefonów)
Kiedry, kruki, burunduki
Tekst i zdjęcia: Anna Bunikowska,
Nad Bajkałem nie spotkaliśmy tygrysa syberyjskiego. Nie widzieliśmy wilków. Niedźwiedzie nie łażą po wiejskich ulicach. Nawet komarów nie było aż tak wiele. Widzieliśmy za to szczekuszki, susły, kruki i burunduki. To, co praktycznie każdy może zobaczyć. Co wcale nie znaczy, że nie są to stworzenia ciekawe.
Artykuł opublikowany w numerze 12.2013 na stronie nr 12
Wielka Kumbhamela
Tekst i zdjęcia: Katarzyna Markowska,
Już sam przejazd do Allahabadu dostarczył nam niemało wrażeń. Na dworzec kolejowy w Waranasi przybyliśmy z zarezerwowanymi dużo wcześniej biletami. To, co zobaczyliśmy na stacji, uświadomiło nam, że Kumbhamela nie bez powodu określana jest największym zgromadzeniem religijnym na świecie.
Artykuł opublikowany w numerze 12.2013 na stronie nr 22
Więcej czasu niż życia
Tekst i zdjęcia: Anna Książek,
Wracam do Meksyku po czterech latach. Poszukuję autentyczności, ciekawych ludzi i oczarowań kulinarnych. Tym razem nie podróżuję śladem dawnych kultur, bardziej interesuje mnie przyroda, ale w Meksyku każdy kamień to historia. Ochoczo odwiedzam pozostałości ciekawych czasów. Ile jeszcze ruin czeka na odkrywców?
Artykuł opublikowany w numerze 12.2013 na stronie nr 32
Chusteczka biała jak śnieg
Tekst i zdjęcia: Marta Legieć,
Na lotnisku w Barcelonie gorące powietrze bucha w twarz, a dookoła kłębią się ludzie z nartami i deskami snowboardowymi. Między palmami podążam za tłumem i wsiadam do autokaru. Kierowca oznajmia, że czeka nas trzygodzinna podróż. Cel: Andora!
Artykuł opublikowany w numerze 12.2013 na stronie nr 44
Dym, który grzmi
Tekst i zdjęcia: Paulina Wojciechowska,
Nikt się ich tu nie spodziewa, nic w rzeźbie terenu ich nie zapowiada. Gorąco, wilgoć przykleja ubrania do ciała. W uszach szum. Płasko, płasko i raptem ogromna rozpadlina w skale i spadająca woda! Szum w uszach jeszcze silniejszy, ale teraz przynajmniej znasz jego prawdziwe przyczyny.
Artykuł opublikowany w numerze 12.2013 na stronie nr 56
Rycząca Gośka i inne
Tekst i zdjęcia: Przemysław Płuciennik,
Wilsons Promontory jest jak Australia w pigułce. To miejsce na krańcu świata, gdzie żył kiedyś diabeł tasmański, nawiedzają wszystkie naturalne katastrofy. Co jakiś czas wstrząsają one południowo-wschodnią częścią kontynentu.
Artykuł opublikowany w numerze 12.2013 na stronie nr 64
Delfy - pępek świata
Tekst i zdjęcia: Dorota Kamińska,
Wjeżdżając do starożytnych Delf, szanujący się turysta zamyka przewodnik. Daty i nazwy przestają mieć znaczenie. Patrzy na masyw Parnasu – krajobraz jak z kubistycznego obrazu z wkomponowanymi weń ruinami. I zaczyna rozumieć, dlaczego to miejsce zostało centrum świata.
Artykuł opublikowany w numerze 12.2013 na stronie nr 70
Serce na boisku
Tekst i zdjęcia: Szymon Beniuk, Zdjęcia: Joanna Jankowska,
Nasz sposób podróżowania to mało znana forma turystyki futbolowej. Nazywa się groundhopping. Polega na pojawianiu się w różnych krajach, na różnych meczach w celu poznawania lokalnego kolorytu piłkarskiego.
Artykuł opublikowany w numerze 12.2013 na stronie nr 82
Podróż siłami natury
Tekst i zdjęcia: Michał Kozok,
Spotkałem człowieka, który łódką pokonał Amazonkę. To mi zaimponowało. Tamtej nocy z zazdrości nie mogłem zasnąć. Wtedy zrodził się plan przemierzenia Ameryki Południowej bez napędu silnikowego, z przylądka południowego na północny. Naszkicowałem mapę. Poniosła mnie jednak wyobraźnia i trochę przesadziłem. Ale jak już coś postanowię, łatwo się nie poddaję.
Artykuł opublikowany w numerze 12.2013 na stronie nr 86
Tatarzy króla jegomości
Tekst i zdjęcia: Maria Giedz,
Podlasie było zawsze tyglem kultur, religii, tożsamości. Mieszkali tu starowiercy, żydzi, katolicy, prawosławni i muzułmanie. Ci ostatni, żyjący jeszcze w wioskach na skraju Puszczy Knyszyńskiej, są potomkami Tatarów Jana III Sobieskiego.
Artykuł opublikowany w numerze 12.2013 na stronie nr 94
Plemienna mozaika
Tekst i zdjęcia: Roman Rojek, Janusz Kafarski,
Chcemy zachęcić do odwiedzenia wystawy, która jest opowieścią o Etiopii i zarazem suplementem do albumu „Etiopia na 21 dni lub na całe życie” autorstwa Romana Rojka. Prezentowana będzie ona przez cały grudzień w gdańskiej Bibliotece Manhattan. Dziś pokazujemy fotografie Janusza Kafarskiego, zamieszczone w tej barwnej książce, przedstawiające portrety plemion z południa Etiopii.
Artykuł opublikowany w numerze 12.2013 na stronie nr 100