Ekwador str. 12
Dwa miesiące w dżungli u plemienia Achuarów.
Renata Matusiak
Rumunia str. 20
Spływ deltą Dunaju.
Mateusz Żemła
Kirgistan str. 26
Pomiędzy kierownicą samochodu a końskim wędzidłem.
Rafał Pikuła
Austria str. 34
Bogactwo Karyntii.
Marta Legieć
Geoskop str. 42
Polska str. 46
Tajemnice Torunia.
Anita Demianowicz
Podróżności str. 54
Era begpackera.
Felieton Magdaleny Żelazowskiej
Korea Południowa str. 56
Seul jest jednym z najnowocześniejszych miast świata.
Marta Legieć
Navigator str. 64
Na szczytach skalistych Meteorów pobudowano majestatyczne monastyry.
Dorota Kamińska
Mikrowyprawy str. 74
Medytacja w ruchu.
Felieton Łukasza Długowskiego
Uganda str. 76
Krwawy konflikt na północy kraju został niemal zapomniany nie tylko w polskich, lecz także w zagranicznych mediach.
Krzysztof Błażyca
Polska nieznana str. 84
W góry po spokój.
Felieton Mikołaja Gospodarka
Gwatemala str. 86
El Mirador to starożytne miasto Majów, ukryte głęboko w lesie.
Alicja Kubiak i Jan Kurzela
ŚWIAT W OBIEKTYWIE:
Islandia str. 94
Imperium słońca.
Sławomir Kozdraś
Poznaj Świat od kuchni str. 104
Outdoor str. 108
Polska, której nie ma str. 112
Dostępnę są dwie wersje tego numeru do czytania:
- wersja PDF (wyświetlany jest miesiecznik dokładnie tak jak został wydrukowany)
- wersja przeglądarkowa (wygodne do czytania na małych ekranach telefonów)
Mieszkałam u Achuarów
Tekst i zdjęcia: Renata Matusiak,
Z plemieniem Achuar spędziłam dwa miesiące w głębokiej ekwadorskiej dżungli. W Puyo poznałam nauczyciela z indiańskiej osady. Przyleciał do miasta, bo musi co kilka lat zdawać egzamin. Do jego wioski, bez prądu i jakiejkolwiek łączności telefonicznej czy internetowej, polecieliśmy już razem.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2017 na stronie nr 12
Dunajska autostrada
Tekst i zdjęcia: Mateusz Żemła, Zdjęcia: shutterstock,
Na Dunaju spory ruch. Prywatne łódki, łódeczki, barki, które przewożą samochody w głąb delty, całkiem spore pełnomorskie statki, rzeczne wycieczkowce, które przypływają tu aż z Wiednia czy Amsterdamu, nawet wodne karetki pogotowia.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2017 na stronie nr 20
Między kierownicą a wędzidłem
Tekst i zdjęcia: Rafał Pikuła,
Po nakryciu głowy ich rozpoznasz. Kirgiz chętnie założy wysoką czapę z szerokim rondem, Uzbek woli niską, w kształcie tamburynu. Rosjanin najchętniej wybierze zwyczajną bejsbolówkę. Kirgistan, gdzie żyją obok siebie te trzy nacje, szuka pomysłu na siebie. Ta niewielka górzysta republika lawiruje pomiędzy Zachodem, Rosją i Chinami.
W opublikowanym w 1968 r.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2017 na stronie nr 26
Zasmakuj Karyntii
Tekst: Marta Legieć, Zdjęcia: Edward Groeger, Franz Gerdl, Daniel Gollner, Martin Steinthaler,
Piesze wędrówki, wspinaczka, jazda konna, górskie wycieczki rowerowe... A może wolisz zjeść coś wyjątkowego, a potem poleżeć pod jabłonią i wsłuchać się w śpiew ptaków? W Karyntii możesz robić to, na co masz ochotę.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2017 na stronie nr 34
Tajemnice Torunia
Tekst: Anita Demianowicz, Zdjęcia: shutterstock, Wikipedia,
Wchodzę do banku i widzę polichromie. Robię zakupy w dyskoncie i widzę zabytkowe malowidła ścienne. Toruń to wyjątkowe miasto, w którym drogocenne zabytki nie są zamknięte w gablocie, lecz dostępne dla wszystkich.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2017 na stronie nr 46
W tym chaosie jest metoda
Tekst i zdjęcia: Marta Legieć,
Zaledwie 10 godzin lotu z Warszawy do Seulu. Stolica Korei Południowej nigdy nie była tak blisko. Postanowiłam to wykorzystać, by zobaczyć jedno z najnowocześniejszych miast świata. Przynajmniej tak obiecywały przewodniki.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2017 na stronie nr 56
Meteory - bliżej nieba
Tekst i zdjęcia: Dorota Kamińska, Zdjęcia: shutterstock,
To jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w Grecji. Ludzie przyjeżdżają tu z najdalszych stron świata. Meteory robią piorunujące wrażenie. Stanowią też jedno z najważniejszych miejsc dla prawosławnego monastycyzmu. Każdego lata do Meteorów udają się tysiące pielgrzymów.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2017 na stronie nr 68
Karamodża i duchy Kony'ego
Tekst i zdjęcia: Krzysztof Błażyca,
To pierwszy deszcz od miesięcy. Po dziewięciogodzinnej trasie z Kampali mijamy Mbalę, Nakapirirt, zatrzymujemy się przy wodospadach Sippi. Potem suniemy chińskim asfaltem ku majestatycznej górze Elgon. Pod wieczór dojeżdżamy do Tapac. Wioska leży w rejonie Karamodża, zamieszkanym przez pasterskie plemię Karimodżong.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2017 na stronie nr 76
El Mirador: Majowie kontra natura
Tekst i zdjęcia: Alicja Kubiak i Jan Kurzela,
Zagubione daleko w dzikiej głuszy, porośnięte bujną roślinnością, otoczone wieloma kilometrami dżungli i zamieszkane przez niezliczoną liczbę gatunków zwierząt. Tak obecnie prezentuje się jedno z najbardziej okazałych i potężnych miast starożytnych Majów – El Mirador.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2017 na stronie nr 86
Imperium słońca
Tekst i zdjęcia: Sławomir Kozdraś,
W najdłuższe dni roku prawdziwej nocy nie ma. Słońce chowa się za horyzontem tylko na dwie godziny. Północ jest jak popołudnie, a poranek jak środek dnia. W czerwcu Islandia to imperium, nad którym słońce (prawie) nie zachodzi.
Artykuł opublikowany w numerze 06.2017 na stronie nr 94